Polacy do katarskiego turnieju przygotowywali się bardzo intensywnie. - Spędziliśmy ze sobą wiele czasu na zgrupowaniu w Pruszkowie. Turniej w Katowicach służył temu, aby każdy zawodnik dostał szansę gry. Teraz w Płocku treningi były intensywne, przez co zawodnicy są zmęczeni. Tak miało być - wyjaśnia Biegler.
[ad=rectangle]
Niemiec podkreśla, że ważna jest dla niego nauka na własnych błędach. - Cały czas chcemy się doskonalić. Zdaję sobie sprawę, że w trakcie mojej pracy popełniłem wiele błędów. Nie każdego zawodnika mogłem przygotować w stu procentach do poprzednich imprez. Na pewno w przyszłości wprowadzimy pewne zmiany. Najważniejsze jest jednak to, abyśmy tego lata wiedzieli już, w jaki sposób przygotować się do turnieju w 2016 roku - podkreśla selekcjoner biało-czerwonych.
Wcześniej Polaków czeka występ w Katarze. - Pierwszym celem jest wyjście z grupy - podkreśla selekcjoner. Już na początku turnieju naszą drużynę czekają jednak ciężkie mecze. - Grupa C ma charakter bardziej europejski niż światowy. Występują w niej czołowe drużyny kontynentu, czyli Dania, Niemcy oraz Rosja. Podobnie można ocenić Argentynę, której zawodnicy w większości grają w klubach portugalskich i hiszpańskich - wyjaśnia Biegler.
Biegler mówi po polsku
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Z optymizmem na turniej w Katarze czeka wiceprezes ZPRP, Zygfryd Kuchta. - Życzę naszej drużynie miejsca w strefie medalowej. Jesteśmy dobrze przygotowani. To wartościowa informacja. Wszystko zweryfikuje jednak boisko. Sport ma swoich zwycięzców i przegranych. My chcemy być w tej pierwszej grupie - mówi. Polacy walkę o tytuł najlepszej drużyny globu rozpoczną szesnastego stycznia.