Mistrz Turcji podszedł bez respektu do obrońcy trofeum. Świetnie w bramce spisywał się Yunus Özmusul, a po trafieniu Predraga Dacevicia w 10. minucie Besiktas Stambuł prowadził 6:4. Wikingowie szybko wrócili jednak do gry, za sprawą dwóch z rzędu trafień Johana Jakobssona 120 sekund później doprowadzając do wyrównania. To właśnie szwedzki rozgrywający był pierwszoplanową postacią w szeregach Flensburga, dzięki czemu podopieczni Ljubomira Vranjesa w drugim kwadransie premierowej odsłony byli stroną przeważającą.
[ad=rectangle]
Kiedy w 21. minucie Anders Eggert podwyższył na 13:9 i wydawało się, że przedstawiciel najsilniejszej ligi świata ma wszystko pod kontrolą. Tak się jednak nie stało. Gospodarze kompletnie "stanęli" w ofensywie, okres gry między 21. a 26. minutą przegrywając aż 1:5! Najbardziej we znaki defensywie Flensburga dał się Dacević, a pewnym punktem w tureckiej ekipie był także Ivan Nincević, z zimną krwią egzekwując rzuty karne.
Po zmianie stron długo trwała gra bramka za bramkę. Przyjezdni swego dopięli w 42. minucie, kiedy to czwarte trafienie z rzutu karnego zaliczył Nincević, doprowadzając tym samym do remisu 20:20. Jak się później okazało był to moment przełomowy w tym spotkaniu. Kolejne cztery bramki z rzędu zdobył bowiem Flensburg, nie dając sobie wydrzeć prowadzenia do końcowej syreny.
Świetną partię rozgrywał tercet Eggert - Jakobsson - Thomas Mogensen, a w obliczu bezpiecznej zaliczki szanse zaprezentowania swoich umiejętności dostał najnowszy nabytek Wikingów, Egipcjanin Ahmed Elahamar, sprowadzony za kontuzjowanego Holgera Glandorfa. Goście walczyli ambitnie do samego końca, a wygraną Flensburga przypieczętował dopiero 40 sekund przed końcem Lars Kaufmann, podwyższając na 30:27.
Gra obrońcy trofeum nie rzucała na kolana, a Turcy na tle renomowanego rywala wypadli świetnie, pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie. Ostatecznie jednak obyło się bez sensacji i dwa punkty zgarnęli Wikingowie, umacniając się na trzeciej pozycji w grupie B.
SG Flensburg-Handewitt - Besiktas Stambuł 31:27 (15:14)
Flensburg:
Andersson - Eggert 8 (3/3), Jakobsson 7, Mogensen 6, Kaufmann 4, Svan Hansen 4, Zachariassen 2, Elahmar, Karlsson, Nenadić.
Karne: 3/3.
Kary: 6 min.
Besiktas:
Ozmusul - Nincević 7 (4/4), Dacević 6, Ozbahar 4, Zrnić 3, Arifoglu 2, Done 2, Rasić 2, Feuchtmann 1, Buljubasić, Caliskan, Coban.
Karne: 4/4.
Kary: 8 min.
Kary: Flensburg - 6 min. (Kaufmann, Elahamar, Karlsson); Besiktas - 8 min. (Buljubasić - 4 min., Nincević, Done - po 2 min.).
Sędziowie: Vaclav Horacek - Jiri Novotny (Czechy).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |