Pogoń podejmuje Energę, ciekawie w Chorzowie - zapowiedź 20. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ

Aussie Sambor Tczew - Vistal Gdynia / 28.02, godz. 17.00

Trudno przypuszczać, aby beniaminek miał szansę na punkty w konfrontacji z wiceliderem rozgrywek. Gdynianki pojadą do Tczewa po zwycięstwo i raczej nie będzie miało znaczenie, że będzie to pojedynek derbowy - województwa pomorskiego. Sytuacja w tabeli obu siódemek jest zgoła odmienna. Samborowi punkty są bardzo potrzebne, aby utrzymać dziewiątą lokatę. W najgorszym wypadku podopieczne Bartłomieja Peplińskiego mogą jeszcze spaść nawet na miejsce jedenaste. W poprzedniej kolejce tczewianki przegrały w Elblągu, z kolei Vistal pewnie pokonał Piotrcovię Piotrków Trybunalski i niezależnie wyniku sobotniego meczu, i tak zachowa drugie miejsce. W zespole gości występują zawodniczki, które wcześniej reprezentowały barwy rywala, m.in. Magda Stanulewicz (obecnie kontuzjowana) czy Kinga Gutkowska, dla której na pewno będzie to szczególny mecz. Dochód ze spotkania oraz przygotowanych przez organizatorów licytacji, zostanie przeznaczony na leczenie dziewczynki chorej na mukowiscydozę - Poli Chrzanowskiej.

Tak było w pierwszej rundzie:
Vistal Gdynia - Aussie Sambor Tczew 33:26

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KPR Jelenia Góra / 28.02, godz. 18.00

Pojedynek w Piotrkowie Trybunalskim będzie szczególnie ważny dla gospodyń, które w dalszym ciągu zaciekle rywalizują o dziewiąte miejsce w tabeli. Póki co plasują się dokładnie oczko niżej, mając taką samą liczbę punktów co Sambor Tczew i czując za plecami oddech Olimpii-Beskid Nowy Sącz. W meczu z KPR-em Jelenia Góra piotrkowianki nie stoją na straconej pozycji, ale to przyjezdne są faworytkami. Szczypiornistki ze stolicy Karkonoszy mają w dorobku 16 punktów i są już praktycznie pewne zajęcia ósmej pozycji - czyli ostatniej dającej udział w play-off`ach. KPR wciąż jednak myśli o wyprzedzeniu Ruchu Chorzów (19 punktów), jednak może się to okazać bardzo trudne. Tymczasem w sobotę w ekipie Sławomira Kamińskiego pojawi się powracająca po kontuzji Agata Wypych - królowa strzelczyń w poprzednim sezonie. Rozgrywająca wystąpiła już w pucharowym meczu z Vistalem Gdynia. - Na pewno to nie będzie wyglądało tak, że od razu zagram cały mecz. Stać mnie jednak na więcej minut niż w spotkaniu z Vistalem i przed sobotą jestem dobrej myśli. Gramy ważny mecz i na pewno postaram się pomóc drużynie - zapowiada Wypych.

Tak było w pierwszej rundzie:
KPR Jelenia Góra - Piotrcovia Piotrków Tryb. 33:27

SPR Olkusz - MKS Selgros Lublin / 28.02, godz. 17.00

Zwycięska passa przerwana - relacja z meczu MKS Selgros Lublin - SPR Pogoń Baltica Szczecin

W Olkuszu czeka nas pojedynek "Dawida z Goliatem". Mistrzynie Polski są liderkami Superligi i dopiero w poprzedniej kolejce doznały pierwszej w tym sezonie porażki. Jeśli dodać do tego przegraną w Pucharze Polski ze Startem, to można by powiedzieć, że coś zacięło się w perfekcyjnie działającej lubelskiej maszynie. Z drugiej jednak strony, jeśli chodzi o mecz z Pogonią Szczecin, to każdemu może przydarzyć się słabszy dzień, z kolei w spotkaniu pucharowym zespół  Sabiny Włodek miał świadomość aż dziesięciu bramek zaliczki. Do Srebrnego Miasta mistrzynie Polski pojadą odbudować morale i po pewny triumf. Gospodynie są wciąż czerwoną latarnią rozgrywek i prawdopodobnie tak już zostanie do końca pierwszej fazy rozgrywek. Strata do Olimpii wynosi bowiem 5 punktów.

Tak było w pierwszej rundzie:
MKS Selgros Lublin - SPR Olkusz 31:26
[nextpage]SPR Pogoń Baltica Szczecin - Energa AZS Koszalin / 01.03, godz. 15.00

Hitem 20. kolejki będzie pojedynek szczecinianek z Akademiczkami. Podopieczne Adriana Struzika to sprawczynie największej niespodzianki w poprzedniej kolejce. Zwycięstwo nad niepokonanymi do tej pory lubliniankami musiało dodać im skrzydeł i wiary w swoje możliwości. Fenomenalne zawody rozegrała liderka zespołu - Agata Cebula. W niedzielę szczypiornistki z Grodu Gryfa także liczą na wygraną. Inaczej być nie może, bo Pogoń ciągle wierzy w poprawienie swojej pozycji - nadal jest realna szansa na zajęcie nawet miejsca na podium. Wygrana z Energą AZS bardzo by się do tego przyczyniła. Jednak koszalinianki także mają swoje plany. Chcą za wszelką cenę obronić trzecie miejsce, a kto wie, może nawet zagrozić jeszcze Vistalowi Gdynia. Podopieczne Edwarda Jankowskiego mają powody czuć się pewnie po poprzedniej kolejce, w której wygrały z innym pretendentem do trzeciej lokaty - Zagłębiem Lubin.

Tak było w pierwszej rundzie:
Energa AZS Koszalin - Pogoń Baltica Szczecin 26:23

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 28.02, godz. 16.00

Miedziowe po ligowej przegranej z Energą AZS Koszalin, znalazły się nie łatwej sytuacji. Z jednej strony wciąż mają szansę, aby dogonić Akademiczki, tym bardziej, że rozegrały jeden mecz mniej, a z drugiej, depcze im po piętach szczecińska Pogoń. Lubinianki potrzebują więc punktów i z takim nastawieniem podejdą do pojedynku z nowosądeczankami. Każdy inny wynik, niż triumf Zagłębia, byłby zresztą sensacją. Góralki od początku roku grają słabo, a do tego dotknęła je prawdziwa plaga kontuzji. To wszystko mocno przełożyło się na wyniki. Jedna skuteczna Katarina Dubajova, to wciąż zdecydowanie za mało. - Nie umiem tego wytłumaczyć. Znowu przegrywamy i to jeszcze u siebie. Przykro mi. To już kolejny mecz, który był do wygrania, ale zabrakło trochę szczęścia w końcówce i ponownie jesteśmy bez punktów - mówiła Małgorzata Rączka po ostatniej porażce z Ruchem Chorzów. Pierwszy mecz obu drużyn zakończył się wynikiem 28:25 na korzyść podopiecznych Bożeny Karkut. Jak będzie tym razem?

Tak było w pierwszej rundzie:
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Zagłębie Lubin 25:28

KPR Ruch Chorzów - Start Elbląg / 01.03, godz. 17.30

Monika Migała po meczu z Pogonią: To zwycięstwo to nic dziwnego

Emocji nie powinno zabraknąć także w spotkaniu Niebieskich z elblążankami. Obie siódemki sąsiadują ze sobą w tabeli, ale to Start ma cztery punkty więcej na koncie. Ruch wierzy jednak, że w niedzielę pokona rywala i do końca rundy zasadniczej zdoła go jeszcze dogonić, przysłowiowym "rzutem na taśmę". Start natomiast chce po pierwsze pozbyć się zagrożenia ze strony chorzowianek, ale także powalczyć z Pogonią i Zagłębiem o miejsca 4-5. Najpewniej o wyniku zdecyduje dyspozycja dnia, bo oba teamy grają w kratkę i niezłe mecze przeplatają słabszymi. Obie drużyny w środku tygodnie nie zdołały też awansować do Final Four Pucharu Polski. Ruch przegrał dwumecz z Pogonią Baltica Szczecin, a Start uległ MKS-owi Selgros Lublin. Niedzielne zawody pokaże "na żywo" telewizja Polsat Sport.

Tak było w pierwszej rundzie:
Start Elbląg - Ruch Chorzów 31:23