Oglądając materiał wideo trudno nie oprzeć się wrażeniu, że błędów dwójki arbitrów z Tczewa w samej końcówce było co nie miara. Oceńcie jednak sami.
Materiał filmowy kliknij tutaj.
Dwie bramki zabrakło Energi AZS do wygrania z Zagłębiem i awansu do Final Four Pucharu Polski. Newralgiczne dla losów meczu były ostatnie trzy minuty, kiedy to tablica świetlna wskazywała wynik 24:22.
W tym artykule dowiesz się o:
Oglądając materiał wideo trudno nie oprzeć się wrażeniu, że błędów dwójki arbitrów z Tczewa w samej końcówce było co nie miara. Oceńcie jednak sami.
Materiał filmowy kliknij tutaj.