Zdenerwowały kibiców - relacja z meczu MKS Piotrcovia - Energa AZS Koszalin

W spotkaniu 22. kolejki PGNiG Superligi piłkarki ręczne Piotrcovii wyraźnie przegrały przed własną publicznością z Energą AZS Koszalin 22:35 (12:16).

Przed spotkaniem trener Piotrcovii Sławomir Kamiński jak i same zawodniczki zapowiadały niespodziankę jaką byłoby urwanie punktów znacznie wyżej notowanej drużynie z Koszalina. Optymizm pozwalały zachować ostatnie dobre występy w lidze co dało piotrkowiankom awans na dziewiąte miejsce w tabeli. Mecz z Energą AZS odsłonił jednak potężne braki w piotrkowskiej drużynie.
[ad=rectangle]

Koszalinianki szybko uzyskały prowadzenie 3:0. Po 180 sekundach obie drużyny zmuszone były odczekać kilka minut gdyż trzeba było zresetować źle ustawiony zegar odmierzający czas. Ta niespodziewana przerwa korzystniej wpłynęła na Piotrcovię, która w 7. minucie przegrywała już tylko 3:4. Kontakt bramkowy z rywalem gospodynie utrzymywały przez kwadrans. Przy stanie 7:8 rzutu karnego nie wykorzystała Stefka Agova przegrywając pojedynek z Beatą Kowalczyk. Doświadczona bramkarka z Koszalina obroniła w pierwszej połowie jeszcze dwa inne karne egzekwowane przez Aleksandrę Kucharską i Vladislavę Belmas. Do przerwy podopieczne Edwarda Jankowskiego wygrywały 16:12.

Po wznowieniu pięć bramek z rzędu zdobyły koszalinianki i w 36. minucie przy stanie 12:21 stało się jasne, że Piotrcovia tego meczu nie ma prawa wygrać. Pojedyncze zrywy Agovej nie mogły wystarczyć na świetnie dysponowane tego dnia przyjezdne. Znakomitą drugą połowę rozgrywała Romana Fornalik, dzięki której koszalinianki wygrały w Piotrkowie różnicą aż trzynastu trafień 35:22.

- Nasza gra była jedną wielką kaszaną. Niestety, ale mój zespół zagrał dziś bardzo nieskutecznie, rozdał wiele prostych piłek rywalkom i w efekcie przegrywamy w kompromitującym stylu. Jest mi wstyd i chciałem przeprosić za to kibiców - skomentował postawę swoich zawodniczek zdenerwowany szkoleniowiec Piotrcovii Sławomir Kamiński.

MKS Piotrcovia – Energa AZS Koszalin 22:35 (12:16)

MKS Piotrcovia: Skura, Opelt – Rol 1, Sobińska, Kucharska 3/1, Cieślak 2, Kopertowska 3/1, Wypych, Piecaba, Ivanović 2, Jałoszewska 1, Nowak, Belmas 4, Agova 6/1.
Trener: Sławomir Kamiński
Karne: 3/6
Kary: 4 min (Nowak, Kucharska)

Energa AZS: Kowalczyk, Prudzienica – Kalska 6/3, Kobyłecka 4, Fornalik 7/1, Muchocka 5, Chmiel 1, Błaszczyk 3, Manoila 5, Matuszczyk 4.
Trener: Edward Jankowski
Karne: 4/5
Kary: 2 min (Błaszczyk)

Sędziowali: Sebastian Fernandez Molina, Albert Murillo Castro (Hiszpania). Widzów: 400

Komentarze (12)
avatar
Wojtek Wątor
15.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego Trener Jankowski uważany jest za speca od play-offów? 
avatar
Miszcz_z_Lublina
15.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Koszaliniaki uwazajcie bo was elbląg za burte wysadzi. 
poinformowany
15.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kubus zachowujesz sie jak chlopiec ktory pierwszy raz widzi rozebrana kobietę:) boje się że już po wszystkim... spokojnie:) 
avatar
Kuba Andruk
14.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dla wiadomości SF: super mecz Beaty Kowalczyk (żeby znowu nie nominowali bramkarki zespołu co przegrał wysoko mecz i stracił ponad 30 bramek) 
avatar
Kuba Andruk
14.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fantastyczne zwycięstwo :)
Trener specjalista od playoffów wie co robi :)
Inżynierki już mają formę na playoffy :)