Rojewski przed środowym meczem z TBV Lemgo wystąpił we wszystkich dwudziestu ośmiu spotkaniach Gladiatorów w sezonie. Polak regularnie wychodził w pierwszym składzie drużyny Geira Sveinssona, zdobywając łącznie 110 bramek (96 w Bundeslidze, 14 w Pucharze Niemiec).
[ad=rectangle]
W środę popularnego "Roje" zabrakło jednak w meczowej szesnastce SCM. Powód? Uraz kości strzałkowej, który powoduje ból promieniujący aż do kolana. Na razie nie wiadomo jednak jak długo polski rozgrywający będzie musiał pauzować.
- Mam sprawdzać nogę z dnia na dzień. W środę dostałem czas na odpoczynek i dlatego nie grałem z Lemgo - mówi Rojewski na łamach oficjalnej strony Magdeburga.
29-letniego rozgrywającego zabraknie też i w sobotnim spotkaniu 26. kolejki DKB Handball Bundesligi, w którym Gladiatorzy zagrają z HSG Wetzlar. Polaka w meczowym składzie zastąpił młody Alexander Saul, a w pierwszej siódemce SCM występować będzie Jure Natek.
Na mecz do Wetzlar nie pojedzie również Tomasz Gębala. 19-latek wystąpił w środę przeciwko Lemgo, lecz w weekend czekać go będzie spotkanie w drugiej drużynie Magdeburga w 3. Lidze.