Antoni Parecki: Zawsze można było trafić gorzej

Reprezentacja Polski kobiet poznała w czwartek rywalki w eliminacjach do mistrzostw Europy 2016. - To przyjemna grupa - ocenił losowanie II trener biało-czerwonych, Antoni Parecki.

Reprezentacja Węgier, Słowacji oraz zwycięzca turnieju prekwalifikacyjnego z udziałem Finlandii, Izraela oraz Kosowa - to rywale polskich szczypiornistek na drodze do czempionatu Starego Kontynentu, który w grudniu 2016 roku odbędzie się w Szwecji.
[ad=rectangle]

Polki z losowania mogą być usatysfakcjonowane, jako drużyna losowana z koszyka nr 2 trafiły na teoretycznie dwa łatwiejsze zespoły.

- To przyjemna grupa. Zawsze można było gorzej trafić. Cały czas pracowaliśmy na to, aby reprezentacja Polski losowana była co najmniej z koszyka nr 2 - przyznaje na łamach ZPRP II trener biało-czerwonych, Antoni Parecki.

Nasze zawodniczki rywalizację o awans na ME 2016 rozpoczną w październiku tego roku. W marcu 2016 roku czeka je dwumecz z Węgierkami, z którymi co ciekawe rywalizowały podczas ostatnich mistrzostw w grudniu 2014. Wówczas górą były Madziarki.

- To będzie okazja, aby zrewanżować się Węgierkom za ostatnie mistrzostwa Europy. Sport ma to do siebie, że dziś przegrywasz, a jutro możesz wygrać z każdym - przyznaje Parecki. Z Węgierkami Polki zmierzą się jeszcze pod koniec maja w towarzyskim meczu w Koszalinie.

Źródło: ZPRP

Komentarze (2)
Sprawiedliwyy
9.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bo co? bo ograł koszalin? zastanów sie bo skoro Pan którego nazywasz "Pośmiewiskiem" dowodzi zespołem który pokonuje Twoj ulubiony to jak nazwiesz swojego trenera i zawodniczki po jego wodza? 
avatar
Tadeusz Kaczmarek
9.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
2 trener to pośmiewisko....