Dokładnie 10 kwietnia br. prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Andrzej Kraśnicki, trener reprezentacji Polski Michael Biegler oraz prezes HSV Hamburg Christian Fitzek zawarli trójstronną umową, na mocy której prowadzący Biało-Czerwonych szkoleniowiec będzie mógł rozpocząć pracę w hamburskim klubie.
[ad=rectangle]
Zielone światło, jakie Biegler otrzymał wówczas od ZPRP, zostało potraktowane jako oficjalne podpisanie kontraktu z HSV. Niespełna miesiąc po owym wydarzeniu 54-latek nadal jednak nie złożył podpisu pod ofertą klubu, na co zwracał uwagę podczas niedawnego turnieju majowego kadry.
- Jak na razie HSV Hamburg oraz Związek Piłki Ręcznej w Polsce doszły do porozumienia jedynie w tej sprawie, że mogę rozpocząć rozmowy z klubem. Obecny stan wygląda tak, że kontraktu w drużynie z Hamburga nie podpisałem - mówił Biegler.
W klubie z Hamburga nikt jednak nie ma wątpliwości, że niemiecki trener wkrótce oficjalnie podpisze kontrakt z HSV. Wcześniejsze spotkania ze szkoleniowcem nie doszły do skutku ze względu na chwilowe pogorszenie jego stanu zdrowia.
Sam 54-latek podczas jednego ze spotkań z dziennikarzami w Krakowie przekonywał ponadto, że jest gotów połączyć pracę w klubie oraz w drużynie narodowej.
- Gdybym był zdania, że nie będę w stanie odpowiednio zająć się reprezentacją Polski, to nigdy nie podjąłbym rozmów w klubie. Mamy długoletni plan i dokładne przemyślenia po mistrzostwach Europy Danii i ostatnich mistrzostwach Katarze. Możecie być państwo pewni, że bardzo mocno identyfikuję się z polską drużyną i naszym celem, jakim są mistrzostwa Europy - dodał.
Biegler HSV objąć ma 1 lipca, niespełna miesiąc po zakończeniu sezonu 2014/15. W hamburskiej drużynie przed nowymi rozgrywkami dojdzie do wielu zmian - klub opuszczą m.in. Petar Djordjić, Henrik Toft Hansen, Alexandru Simicu i Richard Hanisch, a do zespołu dołączą m.in. Piotr Grabarczyk, Ilija Brozović oraz Allan Damgaard Nielsen.