Jerzy Witaszek odpowiada na zarzuty prezesa Górnika Zabrze - Bogdana Kmicieka

Robert Bilski
Robert Bilski
Wyraziłem wówczas zainteresowanie przede wszystkim Orzechowskim. Ustalona została także kwota odstępnego za przedterminowe zakończenie kontraktu zawodnika, z którą prezes Kmiecik nie ukrywał się przed innymi uczestnikami spotkania. Sam mocno nalegał na szybką finalizację transferu.Do podpisania umowy transferowej doszło w Katowicach 26 marca, a podpis pod dokumentem złożył m.in. Bogdan Kmiecik (dokument w załączeniu), posiadając wiedzę, że najprawdopodobniej nasze klubu zmierzą się w pierwszej rundzie fazy play-off.
Umowa Roberta Orzechowskiego z podpisami przedstawicieli zainteresowanych stron Umowa Roberta Orzechowskiego z podpisami przedstawicieli zainteresowanych stron
Tego samego dnia KS Azoty Puławy za wiedzą, aprobatą i bez sprzeciwu prezesa Kmiecika podpisał kontrakty z Robertem Orzechowskim i Patrykiem Kuchczyńskim. Nic zatem nie odbywało się za plecami prezesa Górnika. Dodatkowo chcę zaznaczyć, że pierwszy mecz play-off z Górnikiem Zabrze odbył się w 12 kwietnia 2015 roku, czyli ponad dwa tygodnie później.
Umowa Patryka Kuchczyńskiego Umowa Patryka Kuchczyńskiego
Wobec przedstawionych faktów nieuprawnione jest rzucanie oskarżeń na zawodników i na działaczy na nasz klub. Jako człowiek od kilkudziesięciu lat pracujący na rzecz piłki ręcznej, obracający się w środowisku tej dyscypliny sportu w Polsce, jestem oburzony postępowaniem prezesa Kmiecika. Nigdy nie pozwoliłbym sobie na potajemne, nieetyczne i wątpliwe moralnie działania.

Nieraz przyszło mi przełknąć gorycz porażki, m.in. w ostatnich latach trzykrotnie przegrać walkę o medal Superligi. Za każdym razem przyjmowałem porażkę z pokorą i godnością, wytężając poprzez pracę wysiłki na rzecz zbudowania drużyny, która osiągnie sukces. Tego prezesowi Kmiecikowi najwyraźniej zabrakło, bowiem porażki swojej drużyny nie potrafi przyjąć godnie. Nie chcę wdawać się w zbędną polemikę z prezesem Górnika i uczestniczyć w wymianie oskarżeń. Mam tylko nadzieję, że poprzez przedstawione fakty i dokumenty, środowisko związane z piłką ręczną, a także kibice i sympatycy tej dyscypliny sportu poznali prawdę i sami wyrobią sobie opinię, gdzie znajduje się wspomniana przez prezesa Kmiecika "moralna okręgówka".

Z wyrazami szacunku i sportowym pozdrowieniem
Jerzy Witaszek

Azoty Puławy to moralna okręgówka - rozmowa z Bogdanem Kmiecikiem, prezesem Górnika Zabrze

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×