Przed sezonem
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że reaktywacja piłki ręcznej w Gdańsku przebiega prawidłowo. Po roku spędzonym w II lidze i trzech latach w I lidze, Wybrzeże Gdańsk awansowało do najwyższej klasy rozgrywkowej. Z zespołu, który wywalczył promocję do PGNiG Superligi odeszło czterech zawodników - Mateusz Wiak, Marcin Głębocki, Krystian Nidzgorski i Kamil Strzebiecki.
[ad=rectangle]
Hitem transferowym było pozyskanie 251-krotnego reprezentanta Polski - Marcina Lijewskiego, który grał w Wybrzeżu wówczas, gdy klub ten zdobywał dwa razy z rzędu mistrzostwo Polski. - Marzyło mi się coś takiego i cieszę się, że te marzenia się spełniły. Chciałem w końcu pomieszkać w domu, bo wspólnie z moją żoną założyliśmy tu rodzinę, wybudowaliśmy dom i tutaj moje dzieci chodzą do szkoły. Moje życie kręci się wokół Gdańska. Byłem weekendowo-wakacyjnym ojcem i mężem. Teraz to się zmienia i czuję się z tym doskonale. Klub z roku na rok się rozwija. Trzeba zbudować solidne struktury, wzmocnić go marketingowo, bo w tych czasach to bardzo ważne. Nie od razu Rzym zbudowano i tak samo będzie tutaj - mówił Lijewski po podpisaniu kontraktu z gdańskim klubem. Do zespołu czerwono-biało-niebieskich dołączyli też Kacper Adamski i Patryk Plaszczak, Zimą drużynę zasilił Tymoteusz Piątek.
Pierwsza runda
Mimo pozyskania Lijewskiego, gdański zespół był bardzo młody. Niedoświadczenie i trudne zderzenie z superligową rzeczywistością było w Gdańsku widoczne. W całej pierwszej rundzie, czerwono-biało-niebiescy nie zdołali wygrać z żadnym zespołem, który w ubiegłym sezonie grał w PGNiG Superlidze.
Jedyną wygraną podopieczni Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka odnieśli w 6. kolejce, gdy nad morze przyjechała Nielba Wągrowiec. Zespół z Wielkopolski postawił jednak poprzeczkę wysoko i gdańszczanie zwyciężyli tylko 22:21. Szczypiornistom znad morza nie udawało się wygrywać, jednak nie oznacza to, że nie walczyli. W meczach z Zagłębiem, Śląskiem i Azotami odnosili remisy. Niewiele im też zabrakło w meczach wyjazdowych w Głogowie i nieoczekiwanie... w Kielcach, gdzie przegrali z Vive Tauronem zaledwie 22:25, remisując do przerwy.
Druga runda
Na przełomie rund było widać poprawę gry Wybrzeża. Problemem gdańszczan był jednak wyjazd Marcina Lijewskiego na Azjatycką Ligę Mistrzów. Bez "Szeryfa" musieli sobie oni radzić w przegranym trzema bramkami meczu w Głogowie, a także w starciach z MMTS-em (porażka 28:30) i w Lubinie z Zagłębiem (porażka 30:31). Beniaminkowi na koniec sezonu mocno zabrakło tych punktów.
W trakcie przerwy świąteczno-noworocznej, Wybrzeże wzmocniło się jednym zawodnikiem. Szeregi gdańszczan zasilił Tymoteusz Piątek, który co prawda zdobywał bramki bardzo rzadko, jednak imponował swoim charakterem i zawziętością w obronie. Idealnie uzupełniał się z wchodzącym do ataku Łukaszem Rogulskim. W ciągu czterech pierwszych meczów w 2015 roku gdańszczanie odnieśli dwa ważne zwycięstwa - 22:21 z PGE Stalą Mielec i aż 30:24 w Wągrowcu z Nielbą. Potrafili też zremisować z Górnikiem Zabrze. Zaliczyli jednak wpadkę w Szczecinie, gdzie nie potrafili zdobyć bramki przez kilkadziesiąt minut.
W Gdańsku zaczęto nieśmiało mówić o możliwości gry w play-offach. Wybrzeże w 19. kolejce odniosło kolejne imponujące zwycięstwo - pokonało we Wrocławiu Śląsk aż 32:25! W międzyczasie do Gdańska przyjechały Orlen Wisła Płock i Vive Tauron Kielce i kibice pobili rekord frekwencji na meczu piłki ręcznej w województwie. Dwa ostatnie mecze rundy - w Puławach i w Gdańsku z Chrobrym nie poszły po myśli zawodników i sztabu szkoleniowego Wybrzeża. O utrzymanie gdańszczanie musieli się bić w play-outach.
[nextpage]Play-outy
Gdański zespół od początku play-outów spisywał się bardzo dobrze. Czerwono-biało-niebiescy wygrali trzy z czterech pierwszych spotkań, w tym dwukrotnie ograli Zagłębie Lubin. Po zwycięstwie z zespołem grającym od lat w najwyższej klasie rozgrywkowej 29:21 wydawało się, że Wybrzeże nie tylko nie spadnie bezpośrednio z ligi, ale nawet nie będzie musiało grać w barażach.
Zdobycie jednego punktu z dwoma dotąd najsłabszymi zespołami, z którymi gdańszczanie mieli bardzo korzystne bilanse wydawało się być tylko formalnością. W 27. kolejce Wybrzeże przegrało jednak w Wągrowcu z Nielbą, z którą wcześniej trzykrotnie zwyciężało. Na zakończenie do Gdańska przyjechał Śląsk Wrocław. Pierwsza połowa była jeszcze wyrównana, ale w drugiej gospodarzom kompletnie nic nie wychodziło i mecz zakończył się wynikiem 23:31, po czym Wybrzeże spadło z ligi.
Kluczowa postać
Mimo spadku z PGNiG Superligi, kilku zawodników Wybrzeża może indywidualnie zaliczyć ten sezon do udanych. Coraz częściej słyszy się głosy, że Łukasz Rogulski powinien być - przynajmniej na jeden z turniejów towarzyskich - powołany do reprezentacji Polski. Urodzony w 1993 roku kołowy zdobył 141 bramek w 28 meczach, a jego progres było widać z miesiąca na miesiąc.
W klubie znad morza wyróżniali się też Hubert Kornecki, Marcin Lijewski i Artur Chmieliński, którzy miewali wybitne spotkania. Bardzo dobrym wzmocnieniem okazał się Tymoteusz Piątek, który zapełnił lukę na środku obrony.
Kto zawiódł
Sztab szkoleniowy Wybrzeża nie był zadowolony ze wszystkich zawodników i było to widać po minutach spędzonych przez nich na boisku. Jeszcze w pierwszej rundzie do Vetreksu Sokół Kościerzyna wypożyczony został Ireneusz Żak. Bardzo rzadko szansę na grę otrzymywał Kacper Adamski, który przychodził do gdańskiego klubu jako czołowy strzelec I ligi.
Sezon jako pierwszy bramkarz rozpoczynał Sebastian Sokołowski, jednak w trakcie rozgrywek najbardziej doświadczony golkiper Wybrzeża był stopniowo wypierany przez dwóch młodszych kolegów i w końcówce bronił już bardzo rzadko. W poprzednich trzech sezonach ponad 70 bramek dla zespołu z Gdańska zdobywał Krzysztof Mogielnicki, który tym razem pokonał rywali 38-krotnie, a pod koniec rozgrywek otrzymywał coraz mniej okazji. - Nie wszyscy udźwignęli trudy. W końcówce graliśmy bardzo wąskim gronem zawodników. Reszta troszkę odbiegała - mówił po ostatnim meczu Daniel Waszkiewicz.
[nextpage]Opinia
Dla większości gdańskich zawodników miniony sezon był pierwszym w gronie superligowców. Musieli się oni przestawić na zupełnie inne granie. Gdy wydawało się że wszystko funkcjonuje jak należy, nadchodziły trudne chwile, jak choćby pod koniec drugiej rundy, czy w decydującej fazie play-outów.
Wybrzeże obok drużyny seniorów, na poważnie wzięło się za szkolenie młodzieży. Gdańszczanie jako jeden z trzech zespołów z PGNiG Superligi - tylko obok Vive Tauronu Kielce i Orlenu Wisły Płock mieli rezerwy w II lidze. Ponadto jako jedyny klub w Polsce wprowadzili dwa zespoły do ogólnopolskiej fazy Mistrzostw Polski Juniorów. Posiadanie dwóch równorzędnych zespołów juniorów odbiło się na wyniku i żaden z nich nie awansował do Final Four. Udało się to jednak ich młodszym kolegom. Juniorzy młodsi zostali złotymi medalistami mistrzostw Polski, a Puchar Prezesa ZPRP zdobyli chłopcy z rocznika 2002. W Gdańsku regularnie prowadzone są też zajęcia z mini piłki ręcznej, a w rozgrywkach dzieci gra sześć różnych klubów z Grodu nad Motławą, współpracujących ze sobą w mniejszym lub większym stopniu. Odbudowa wielkiego Wybrzeża została odwleczona o kolejny rok, jednak o przyszłość gdańszczanie martwić się nie muszą.
Tak grało Wybrzeże Gdańsk:
1. kolejka: MMTS Kwidzyn - Wybrzeże Gdańsk 32:27 (15:14)
2. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Zagłębie Lubin 31:31 (13:17)
3. kolejka: PGE Stal Mielec - Wybrzeże Gdańsk 31:21 (13:9)
4. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Pogoń Szczecin 24:31 (10:12)
5. kolejka: Górnik Zabrze - Wybrzeże Gdańsk 37:26 (16:10)
6. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Nielba Wągrowiec 22:21 (10:10)
7. kolejka: Orlen Wisła Płock - Wybrzeże Gdańsk 35:21 (17:11)
8. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Śląsk Wrocław 26:26 (10:11)
9. kolejka: Vive Tauron Kielce - Wybrzeże Gdańsk 25:22 (13:13)
10. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Azoty Puławy 28:28 (14:12)
11. kolejka: Chrobry Głogów - Wybrzeże Gdańsk 25:22 (10:10)
12. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - MMTS Kwidzyn 28:30 (10:16)
13. kolejka: Zagłębie Lubin - Wybrzeże Gdańsk 31:30 (16:18)
14. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - PGE Stal Mielec 22:21 (11:9)
15. kolejka: Pogoń Szczecin - Wybrzeże Gdańsk 25:16 (11:8)
16. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Górnik Zabrze 28:28 (13:13)
17. kolejka: Nielba Wągrowiec - Wybrzeże Gdańsk 24:30 (8:14)
18. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Orlen Wisła Płock 26:36 (12:18)
19. kolejka: Śląsk Wrocław - Wybrzeże Gdańsk 25:32 (10:13)
20. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Vive Tauron Kielce 29:40 (17:20)
21. kolejka: Azoty Puławy - Wybrzeże Gdańsk 33:25 (19:12)
22. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Chrobry Głogów 21:29 (11:12)
23. kolejka: Zagłębie Lubin - Wybrzeże Gdańsk 25:28 (9:13)
24. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Nielba Wągrowiec 26:23 (12:11)
25. kolejka: Śląsk Wrocław - Wybrzeże Gdańsk 27:26 (11:10)
26. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Zagłębie Lubin 29:21 (14:10)
27. kolejka: Nielba Wągrowiec - Wybrzeże Gdańsk 24:23 (11:11)
28. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Śląsk Wrocław 23:31 (13:14)
Zawodnik | Mecze | Bramki | Średnia |
---|---|---|---|
Łukasz Rogulski | 28 | 141 | 5,03 |
Marcin Lijewski | 24 | 99 | 4,12 |
Hubert Kornecki | 28 | 95 | 3,39 |
Andrzej Rakowski | 28 | 61 | 2,17 |
Adrian Kondratiuk | 27 | 58 | 2,15 |
Patryk Abram | 26 | 48 | 1,85 |
Jacek Sulej | 27 | 47 | 1,74 |
Krzysztof Mogielnicki | 26 | 38 | 1,46 |
Piotr Papaj | 25 | 36 | 1,44 |
Dawid Nilsson | 28 | 26 | 0,92 |
Wojciech Prymlewicz | 23 | 23 | 1,00 |
Kacper Adamski | 14 | 21 | 1,50 |
Krzysztof Jasowicz | 11 | 9 | 0,82 |
Tymoteusz Piątek | 15 | 9 | 0,60 |
Ireneusz Żak | 2 | 1 | 0,50 |
Artur Chmieliński | 26 | 0 | 0 |
Patryk Plaszczak | 22 | 0 | 0 |
Sebastian Sokołowski | 21 | 0 | 0 |