Podopieczni Michaela Bieglera przystąpią do sobotniego meczu w najmocniejszym składzie. Na parkiecie pojawią się wszystkie gwiazdy polskiej piłki ręcznej. Duńczycy pod Wawelem zagrają z kolei składem rezerwowym.
[ad=rectangle]
- To nasz ostatni mecz w Krakowie przed mistrzostwami Europy. Serdecznie zapraszam wszystkich, aby nam towarzyszyli. Czeka nas ostatnie spotkanie ciężkiego sezonu, za chwilę jedziemy na urlopy. Z tego, co wiem, na hali pojawi się jednak ponad dziesięć tysięcy widzów. Będziemy mieli dla kogo grać - podkreśla w rozmowie ze SportoweFakty.pl Szmal.
Ostatnie dni nie były dla Biało-Czerwonych łatwe. - Czy mamy jeszcze siły? Wygląda to różnie. Ciężko potrenowaliśmy podczas zgrupowania, a ja nabawiłem się zakwasów. Ale nie narzekam. Ja to kocham - mówi bramkarz polskiej drużyny.
Sobotni mecz w Krakowie rozpocznie się o godzinie 20:00. Relację na żywo "akcja po akcji" będzie można śledzić na łamach portalu SportoweFakty.pl.