Jedni o awans, drudzy o honor w 5. kolejce Ligi Mistrzyń (zapowiedź)

Ciekawa będzie 5. kolejka rozgrywek grupowych Ligi Mistrzyń. W grupach A i D mamy szansę poznania obu ekip, które zapewnią sobie dalszy udział w rozgrywkach, natomiast w grupie C taką szansę ma jedna drużyna. Po najbliższym weekendzie szansę na awans stracą prawdopodobnie zwyciężczynie z poprzedniego sezonu, czyli rosyjska Zvezda Zvenigorod.

W tym artykule dowiesz się o:

W grupie A sytuacja wydaje się najbardziej jasna jeżeli chodzi o awans do dalszej fazy. Ikastowi jak i Gyori potrzeba bowiem do tego tylko jednego punktu. Dunki czeka jednak cięższe zadanie bowiem spotkają się na wyjeździe ze zwycięzcą poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń, Zvezdą Zvenigorod. Rosjanki zdecydowanie zawodzą, ponieważ do tej pory zwyciężyły tylko raz. Ich sytuacja jest na tyle trudna, że by myśleć o awansie muszą nie tylko zdobyć dwa punkty, ale również liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w pozostałych meczach. W pierwszym pojedynku pomiędzy tymi zespołami 31:25 wygrał Ikast. Tym razem również on będzie faworytem i wydaje się, że zdobędzie potrzebny mu do awansu punkt. W drugim spotkaniu spotkają się Gyori Audi ETO KC i Kometal Gjorce Petrov. Spotkanie poprowadzi polska para sędziowska Marek Baranowski i Bogdan Lemanowicz. Węgierki są zdecydowanymi faworytkami. Po pierwsze przegrały dotąd tylko jedno spotkanie a po drugie w ostatniej kolejce pokonały na wyjeździe prowadzące w tabeli Dunki. Dlatego też innego wyniku niż zwycięstwo gospodyń być nie może. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami Gyori wygrało 24:21 a 11 bramek zdobyła Anita Görbicz. Także tym razem zwyciężą Węgierki, która zapewnią sobie tym samym grę w kolejnej fazie.

W grupie B w walce o awans nie liczy się już hiszpańska drużyna Orsan Elda Prestigio. Pozostałe trzy w najbliższej kolejce walczyć będą o każdy punkt, który może być na wagę awansu do następnej fazy. Bardzo ciekawie zapowiada się piątkowe spotkanie pomiędzy Hypo Niederösterreich a FCK Handbold A/S Kopenhaga. Drużyny zajmują dwa pierwsze miejsca i dzieli je tylko jeden punkt. Dlatego też waga tego meczu jest ogromna. Dla gospodyń zwycięstwo oznacza pewny awans. Porażka natomiast znacznie komplikuje im sytuację. Pierwszy pojedynek pomiędzy nimi był bardzo wyrównany. Austriaczki wygrały 28:27. Tym razem to one będą faworytkami, ale tylko dlatego, że grają przed własną publicznością. Dunki są w stanie sprawić niespodziankę i wywalczyć chociaż jeden punkt. W drugim meczu czarnogórski Buducnost Podgorica zagra na wyjeździe z Orsan Eldą Prestigio. Pierwsze spotkanie 28:26 wygrał zespół z Podgoricy. Kluczem do zdobycia dwóch punktów w tym pojedynku może być zatrzymanie rumuńskiej zawodniczki Oany Floricy Soit, która dla Hiszpanek rzuciła 12 bramek. Jeśli to się uda, ekipa gości powinna wywalczyć dwa punkty.

Nadal teoretycznie wszystkie cztery drużyny mają szansę na awans z grupy C. Po dotychczasowych kolejkach najbliżej jego jest C.S. Oltchim Rm. Valcea. Jeżeli zespoł zwycięży w Norwegii, zapewni sobie grę w następnej fazie Ligi Mistrzyń. Pierwsze spotkanie 33:29 wygrały Rumunki. Larvik do przerwy prowadził jedną bramką jednak nie dał rady utrzymać korzystnego wyniku. W rewanżu będzie więc chciał zdobyć dwa punkty, które pozwolą im zrównać się C.S. Oltchim. W drugim meczu tej grupy zagrają Łada Togliati i Podravka Koprivnica. Rosjanki są w najtrudniejszej sytuacji bowiem na swoim koncie mają tylko dwa punkty. Jeżeli chcą myśleć o dalszej grze muszą najbliższe spotkanie wygrać. Remis nie daje im nic. W pierwszym meczu 30:27 wygrały Chorwatki, która także łatwo nie złożą broni bowiem w ostatniej kolejce zagrają w Rumunii gdzie o jakiekolwiek punkty będzie bardzo ciężko.

W grupie D bez szans na awans są mistrzynie Niemiec, zawodniczki 1.FC Nurenberg, które cały czas pozostają bez punktów. W meczu 5. kolejki zagrają na wyjeździe z Krimem Mercator Lublana. Słowenki nadal walczą o awans, zajmując obecnie drugie miejsce. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami 29:25 wygrał Krim i również teraz nie powinien mieć z tym problemów tym bardziej, że Niemki wyraźnie odpuściły już Ligę Mistrzyń. Dwa punkty, przy jednoczesnym zwycięstwie Viborga nad Metz, dadzą tej drużynie awans do następnej fazy. Spotkanie pomiędzy Dunkami a Francuzkami będzie drugim pojedynkiem w tej grupie. Metz by myśleć o wyjściu z grupy musi zagrać zdecydowanie lepiej niż u siebie kiedy to przegrał z Viborgiem aż 24:37. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Gospodynie nie powinny dać sobie wydrzeć zwycięstwa. Jeżeli tak będzie tym samym zapewnią sobie wyjście z grupy. Z którego natomiast miejsca okaże się w ostatniej kolejce kiedy to podejmą Krim Mercator Lublana.

Program 5. kolejki rozgrywek grupowych Ligi Mistrzyń

Grupa A

Zvezda Zvenigorod - Ikast-Brande EH (10.01, godz. 16.00)

Gyori Audi ETO KC - Kometal Gjorce Petrov (11.01, godz. 17.15)

Grupa B

Hypo Niederösterreich - FCK Handbold A/S Kopenhaga (09.01, godz. 20.20)

Orsan Elda Prestigio - Buducnost T-Mobile Podgorica (10.01, godz. 16.30)

Grupa C

Łada Togliati - Podravka Koprivnica (10.01, godz. 15.00)

Larvik HK - C.S. Oltchim Rm. Valcea (11.01, godz. 16.15)

Grupa D

Viborg HK - Metz Handball (10.01, godz. 14.20)

Krim Mercator Lublana - 1.FC Nurenberg (10.01, godz. 17.45)

Źródło artykułu: