MOSiR Bochnia stracił jednego z czołowych strzelców

Beniaminek pierwszoligowych parkietów, MOSiR Bochnia, będzie musiał sobie radzić w nadchodzącym sezonie bez Adriana Najucha. 22-latek zrezygnował z gry w małopolskiej drużynie na rzecz pracy.

W tym artykule dowiesz się o:

Najuch w minionym sezonie był czwarty strzelcem bocheńskiego zespołu. Na drugoligowych parkietach 22-latek zdobył 60 bramek, w dużym stopniu przyczyniając się do wywalczenia przez MOSiR awansu na zaplecze PGNiG Superligi. W klasyfikacji strzelców II ligi gr. IV zajął 21. miejsce.
[ad=rectangle]

- Adrian długo zastanawiał się nad swoją przyszłością i postawił na pracę - wyjaśnia trener drużyny z Solnego Grodu, Ryszard Tabor. - W trakcie swojego pobytu w naszym zespole dużo nam pomógł, sporo wnosił do gry, ale takie jest niestety życie. Jesteśmy klubem amatorskim i musimy się liczyć z tym, że nie jesteśmy w stanie konkurować z pracami zawodowymi zawodników - dodaje szkoleniowiec MOSiR-u.

W miejsce Najucha do składu beniaminka I ligi nie dołączy już żaden zawodnik. Wcześniej MOSiR podpisał umowy z trójką nowych szczypiornistów - skrzydłowym Wiktorem Budzioszem oraz rozgrywającymi Adamem Janusem i Mateuszem Nowakiem.

- Kadra zespołu liczyć będzie dwudziestu jeden zawodników i na 99,9% nie ulegnie już żadnym zmianom. Zamykamy skład i skupiamy się już w pełni na przygotowaniach do nadchodzącego sezonu - dodaje Tabor.

Bochnianie ligowy sezon rozpoczną wyjazdowym meczem z UKS Olimpem Grodków. Pierwsze spotkanie na własnym parkiecie MOSiR rozegra w 2. kolejce, a jego rywalem będzie LKPR Moto-Jelcz Oława.

Komentarze (0)