Turniej w Elblągu: Mistrzynie z Lublina rozgromiły beniaminka z Gdańska

Mistrzynie Polski idą jak burza przez turniej w Elblągu. Jak dotąd MKS Selgros Lublin wygrał wysoko wszystkie mecze. Podobnie było w starciu z AZS-em Łączpol AWFiS. Beniaminek do tego spotkania podchodził uskrzydlony po zwycięstwie z Chinkami.
[ad=rectangle]
Początek meczu co prawda należał do lublinianek, jednak Akademiczki z Gdańska dzielnie stawiały opór. Po dziesięciu minutach, gdy bramkę z karnego rzuciła Katarzyna Skonieczna, beniaminek PGNiG Superligi przegrywał 6:8. Do końca pierwszej połowy na boisku istniał już tylko zespół z Lublina.

Mistrzynie Polski w ciągu czternastu minut rzuciły dziewięć bramek nie tracąc żadnej. Aktywna w ataku była Joanna Drabik, a po rzucie Marty Gęgi, na minutę przed przerwą było 17:7 dla najlepszego polskiego zespołu ostatnich lat. Wynik I połowy ustaliła Marta Dąbrowska.

Po zmianie stron ponownie przez jakiś czas podopieczne Jerzego Cieplińskiego starały się walczyć. Szybkie trzy bramki rzuciła Marta Tomczyk, ale ponownie zdarzył się Akademiczkom długi przestój. Po raz kolejny MKS Selgros zaliczył serię 9:1. Do końca meczu miało miejsce bombardowanie z obu stron. Ostatecznie zakończył się on wynikiem 21:39.

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - MKS Selgros Lublin 21:39 (8:17)

AZS Łączpol AWFiS: Dobrowolska, Hawrylkiw, Perović - Tomczyk 3, Skonieczna 3, Stachowska 3, Siódmiak 3, Dąbrowska 2, Klonowska 2, Ciura 1, Kwiatkowska 1, Pesel 1, Osadcza 1, Pasternak 1
Kary: 0 min.
Karne: 3/4

MKS Selgros: Dżukiewa - Migdaliowa 7, Drabik 6, Quintino 6, Gęga 4, Rola 4, Kocela 3, Bijan 3, Charzyńska 3, Gawlik 2, Niedźwiedź 1 oraz Kozimur, Skrzyniarz, Szarawaga.
Kary: 2 min. (Migdaliowa 2 min.).
Karne: 0/0.