W Lidze Mistrzyń pozostało jedno miejsce (wyniki)

Po 5. kolejce Ligi Mistrzyń znamy już większość zespołów, które awansowały do kolejnej fazy rozgrywek. Jasną sytuację mamy w grupach A, C i D w których nikt już nie ma szans dogonić prowadzących zespołów. W grupie B pozostała jeszcze walka o drugie miejsce, choć zajmujący trzecie miejsca FCK Handbold A/S Kopenhaga znajduje się w bardzo trudnej sytuacji.

W tym artykule dowiesz się o:

W grupie A tak Gyori jak i Ikastowi do awansu potrzebny był tylko jeden punkt. Zdecydowanie łatwiejsze zadanie miały Węgierki, które podejmowały u siebie najsłabszą drużynę grupy, Kometal Gjorce Petrov. I nie zawiodły licznie zgromadzonych kibiców. Już do przerwy wiadome było, że tego dnia Macedonki nie zrobią im krzywdy. Gospodynie prowadziły 19:9. Po zmianie stron dominacja Gyori w dalszym ciągu nie podlegała dyskusji. Powiększały one cały czas przewagę, zwyciężając ostatecznie piętnastoma bramkami (35:20). Najlepszą strzelczynią gospodyń była Orsolya Verten, która zdobyła 9 bramek. Dla Kometalu 6 bramek rzuciła Eduarda Idalina Amorim. Spotkanie na Węgrzech prowadziła polska para sędziowska Marek Baranowski i Bogdan Lemanowicz. W drugim meczu, mająca jeszcze niewielkie nadzieje na awans, Zvezda Zvenigorod zremisowała u siebie z Ikastem Brande EH 28:28. Dunkom do awansu taki rezultat w zupełności wystarczał, natomiast Rosjanki musiały wygrać i czekać na ostatnią kolejkę. Do przerwy wszystko układało się dobrze dla gospodyń, które prowadziły 15:13. Po zmianie stron jednak to ekipa gości zagrała trochę lepiej, wygrywając ją w takim samym stosunku bramkowym i wywalczając upragniony punkt. Tym samym triumfator Ligi Mistrzyń z poprzedniego sezonu pożegnał się z rozgrywkami już po fazie grupowej. Dla Dunek 9 bramek rzuciła Mette Sjoberg, natomiast w Zvezdie 8 bramek zdobyła Irina Poltoratskaya.

W grupie B pewne już w zasadzie pierwszego miejsca jest Hypo Niederösterreich bowiem w ostatniej kolejce podejmować będą drużynę, która w tych rozgrywkach nie zdobyła nawet punktu, czyli Orsan Eldę Prestigio. W 5. kolejce Austriaczki spotkały się we własnej hali z FCK Handbold A/S Kopenhaga. W pierwszym pojedynku pomiędzy tymi zespołami Dunki przegrały tylko jedną bramką dlatego też również teraz wszyscy spodziewali się emocji. Gospodynie jednak nie zamierzały doprowadzać do nerwowej końcówki i od początku narzuciły swój styl gry. Już do przerwy pozbawiły złudzeń gości. Po zmianie stron Hypo kontrolowało mecz, wygrywając 28:18 i zapewniając sobie wyjście z grupy. 8 bramek dla zwyciężczyń zdobyła Alexandra Do Nascimento. W drugim spotkaniu dwa cenne punkty zdobyła Buducnost T-Mobile Podgorica. Było to o tyle ważne, że pozwoliło im wskoczyć na drugie miejsce w tabeli. Dzięki temu w ostatnim meczu z FCK Handbold do awansu wystarczy im remis. W meczu z Hiszpankami Buducnost od początku starała się narzucić swój styl gry i wypracować sobie przewagę, która pozwoliłaby na kontrolowanie przebiegu meczu. Do przerwy było 14:10 dla gości. Po zmianie stron Czarnogórzanki dołożyły jeszcze dwie bramki przewagi i ostatecznie wygrały 26:20. 7 bramek zdobyła dla Buducnosti Katarina Bulatović.

W grupie C także poznaliśmy już ekipy, które mogą szykować się do dalszej fazy Ligi Mistrzyń. Co prawda Larvik HK ma jeszcze szansę zrównać się punktami z Podravką Koprivnica, ale gorszy bilans bramkowy w meczu pomiędzy tymi zespołami sprawia, że zajmą one najwyżej trzecie miejsce. W ostatniej kolejce Chorwatki wygrały na wyjeździe z rosyjską Ładą Togliati 34:28. W meczu od początku prowadziła drużyna gości, której bardzo zależało na 2 punktach by przed niedzielnym spotkaniem postawić Larvik pod ścianą. Już do przerwy Podravka wygrywała 14:12. Po zmianie stron zagrała jeszcze lepiej, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy rozgrywek. 11 bramek dla zwyciężczyń zdobyła Andreja Penezić. Wygrana ta nie dałaby Chorwatkom awansu gdyby nie porażka Norweżek w meczu z C.S. Oltchim Rm. Valcea. Do przerwy wszystko układało się dobrze dla gospodyń, które prowadziły 15:13. Niestety po zmianie stron Rumunki zagrały zdecydowanie lepiej, wygrywając i zapewniając sobie praktycznie pierwsze miejsce w grupie. Larvikowi nie pomogła nawet świetna dyspozycja rzutowa Linn-Kristin Riegelhuth, która dwunastokrotnie pokonywała bramkarkę przeciwniczek. Niestety jej koleżanki nie dostosowały się do tego poziomu i zespół jako całość poniósł bolesną porażkę.

Obie drużyny, które awansowały do kolejnej rundy rozgrywek Ligi Mistrzyń znamy także w grupie D. Będą to Viborg HK i Krim Mercator Lublana. Które jednak zajmą miejsca okaże się w ostatniej kolejce kiedy obie te drużyny spotkają się w Danii. Słowenkom wystarczy remis, natomiast Viborg musi to spotkanie wygrać. W ostatniej kolejce obie ekipy nie miały problemów z pokonaniem swoich przeciwników. Dunki wysoko, 35:27, wygrały z francuskim Metz Handball, który przed tym meczem liczył jeszcze na awans, natomiast Krim 33:25 zwyciężył, pozostające bez punktów, zawodniczki 1.FC Nurenberg, które są jednym z większych rozczarowań tegorocznych rozgrywek. W ostatniej kolejce powalczą one z Francuzkami przed własną publicznością jedynie o honor.

Wyniki 5. kolejki rozgrywek grupowych Ligi Mistrzyń

Grupa A

1. Gyori Audi ETO - 8 pkt.

2. Ikast-Brande EH - 7 pkt.

3. Zvezda Zvenigorod - 3 pkt.

4. Kometal Gjorce Petrov - 2 pkt.

Zvezda Zvenigorod - Ikast-Brande EH 28:28 (15:13)

Gyori Audi ETO KC - Kometal Gjorce Petrov 35:20 (19:9)

Grupa B

1. Hypo Niederösterreich - 8 pkt.

2. Buducnost T-Mobile Podgorica - 7 pkt.

3. FCK Handbold A/S Kopenhaga - 5 pkt.

4. Orsan Elda Prestigio - 0 pkt.

Hypo Niederösterreich - FCK Handbold A/S Kopenhaga 28:18 (17:8)

Orsan Elda Prestigio - Buducnost T-Mobile Podgorica 20:26 (10:14)

Grupa C

1. CS Oltchim Rm. Valcea - 8 pkt.

2. Podravka Koprivnica - 6 pkt.

3. Larvik HK - 4 pkt.

4. Łada Togliati - 2 pkt.

Łada Togliati - Podravka Koprivnica 28:34 (12:14)

Larvik HK - C.S. Oltchim Rm. Valcea 25:27 (15:13)

Grupa D

1. Viborg HK - 8 pkt.

2. Krim Mercator Lublana - 8 pkt.

3. Metz Handball - 4 pkt.

4. 1.FC Nurenberg - 0 pkt.

Viborg HK - Metz Handball 35:27 (19:11)

Krim Mercator Lublana - 1.FC Nurenberg 33:25 (17:9)

Komentarze (0)