Horror z happy endem dla Piotrcovii

Piłkarki ręczne Piotrcovii od wygranej rozpoczęły nowy sezon w PGNiG Superlidze. Podopieczne Michała Pastuszki po zaciętym spotkaniu pokonały we własnej hali Olimpię-Beskid Nowy Sącz 25:23 (12:13).

Mecze Piotrcovii z Olimpią-Beskidem Nowy Sącz przeważnie były zacięte i do końca trzymały kibiców w napięciu. Nie inaczej było i tym razem. Inauguracja w Piotrkowie przyniosła sporo emocji, a rozstrzygnięta została na kilkanaście sekund przed ostatnią syreną.

[ad=rectangle]

Dużo lepiej rozpoczęły przyjezdne, które w 6. minucie wygrywały już 5:1. Piotrcovia sprawiała wrażenie jakby wyszła na mecz zupełnie bez koncentracji. Sygnał do odrabiania strat dała Justyna Jurkowska. Doświadczona bramkarka gospodyń zaczęła popisywać się udanymi interwencjami, a jej koleżanki szybko to wykorzystały. Już po kwadransie piotrkowianki wygrywały 6:5. Od tego momentu wynik spotkania oscylował wokół remisu, a żadna z drużyn nie potrafiła sobie wypracować przewagi większej niż dwa gole.

Decydująca o losach meczu była 58. minuta. Przy stanie 23:23 bardzo ważną bramkę rzuciła Agata Wypych. Chwilę później świetnym przechwytem popisała się Aleksandra Kucharska i rzutem do pustej bramki ustaliła wynik spotkania. - Zobaczyłam, że bramkarka będzie wyrzucała piłkę i postarałam się ją złapać. To mi się udało, a później z rzutem do pustej bramki nie było już problemu. Każdy by trafił - powiedziała z uśmiechem na ustach zdobywczyni najważniejszej bramki meczu.

Najskuteczniejszą zawodniczką w zespole Piotrcovii była debiutująca w jej barwach Edyta Szymańska. - Początek nam nie wyszedł, ale później zaczęłyśmy już grać swoje. Czasami jest taki dzień, że wszystko siedzi. Ja miałam dziś taki - przyznała zdobywczyni dziewięciu goli dla gospodyń.

MKS Piotrcovia – Olimpia-Beskid Nowy Sącz 25:23 (13:14)

MKS Piotrcovia: Jurkowska, Sarnecka – Rol 3, Sobińska, Kucharska 3, Szymańska 9/4, Kopertowska 1, Marszałek 2, Wypych 5/1, Szafnicka, Piecaba 2, Ivanović, Jałoszewska.
Karne: 4/5
Kary: 4 min.

Olimpia: Sach, Szczurek – Stelmach 11/3, Leśniak 2, Małek, Figiel 1, Lesik 3, Basiak 1, Olejarczyk, Stokłosa, Smbatian 2, Nosal, Nocuń 3.
Karne: 2/2
Kary: 6 min.

Kary: Piotrcovia - 4 min. (Piecaba - 2 min., Marszałek - 2 min.); Olimpia-Beskid - 6 min. (Smbantian - 2 min., Lesik - 2 min., Figiel - 2 min.)

Sędziowie: G.Młyński (Zwoleń), R.Puszkarski (Legionowo).
Widzów: 400

Tomasz Skalski z Piotrkowa.

Komentarze (4)
avatar
oko-21
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A miało być tak pięknie? Wychodzi brak Katii? 
DZIDZIUŚ 5
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niebiosa nie pomogły? ciekawe czy prezes wie że przegrały i co na to ja na złość nie kupię parówek w poniedziałek na śniadanie... 
avatar
BadMannels
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super debiut w Piotrcovii Edyty Szymańskiej. To bardzo solidna zawodniczka, do tego inteligentna i sympatyczna. Pozdrowienia z Elbląga! 
Piotrcovia
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie chce się powtarzać ale ta para sędziowska nie nadaje się do Superligi, błędy to po prostu masakra, a obserwator się przyglądał i nic, po co ta kasa jest na nich wydawana. Ciekawy jestem czy Czytaj całość