Paweł Gąsiorek: Takie mecze to będzie codzienność

Bardzo dobry bilans spotkań na własnym parkiecie notują w trwającym sezonie szczypiorniści Nielby. Wągrowczanie w sobotę pokonali KSZO Odlewnię Ostrowiec Świętokrzyski 35:27 (16:17).

Hubert Gliński
Hubert Gliński

Zwycięstwo gospodarzom jednak nie przyszło łatwo. Wielkopolanie musieli włożyć sporo pracy na parkiecie, aby po ostatniej syrenie cieszyć się ze zdobycia dwóch punktów. - Takie mecze u nas to, moim zdaniem, będzie codzienność, że do pięćdziesiątej minuty będzie walka. Z takimi zespołami będzie się ciężko grało, bo chcą z nami walczyć, gdyż jesteśmy spadkowiczem z ekstraklasy - powiedział po meczu Paweł Gąsiorek.

O dość wyraźnym zwycięstwie Nielby Wągrowiec zdecydował ostatni kwadrans pojedynku, kiedy to szczypiorniści KSZO grając niemal jedną siódemką opadli z sił, a wągrowczanie solidnie popracowali w obronie. - Wynik 8-mio bramkowy na pewno nie odzwierciedla przebiegu tego spotkania. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa, bo było nam bardzo potrzebne po tej porażce w Grodkowie - dodaje Robert Kamyszek, który zagrał w tym starciu pomimo dość poważnego problemu z Achillesem.

Udany początek sezonu potwierdza fakt, że pomimo odmłodzonego składu żółto-czarni mogą walczyć o czołowe miejsca w swojej grupie rozgrywkowej. - Jesteśmy w stanie walczyć o najwyższe cele w tej lidze - zakończył Gąsiorek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×