70 minut emocji w meczu Ostrovii z MKS-em Kalisz. Komplet publiczności na trybunach!

Dogrywka była potrzebna do wyłonienia zwycięzcy meczu I rundy Pucharu Polski na szczeblu Wielkopolskiego Związku Piłki Ręcznej. Pojedynek KPR Ostrovia - MKS Kalisz oglądał komplet publiczności.

W tym sezonie obie ekipy nie rywalizują w jednej grupie na zapleczu ekstraklasy. Stąd też fani szczypiorniaka spragnieni derbów licznie zasiedli na trybunach ostrowskiej hali.

Przez dłuższy okres czasu na parkiecie dominował zespół z Kalisza. Na lewym skrzydle nie do zatrzymania był Michał Bałwas. Defensywa była słabszym elementem gry Ostrovii. W 42. minucie MKS wygrywał już 25:19. Gospodarze wzięli się za odrabianie strat za sprawą trafień dwójki rozgrywających - Krzysztofa ŁyżwyMariusza Kuśmierczyka i Jakuba Tomczaka. Dwaj pierwsi na swoim koncie zapisali po 11 bramek. Po 60 minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 31:31, co oznaczało dogrywkę.

Na jej początek celny rzut Łyżwy dał Ostrovii pierwsze prowadzenie w meczu - 32:31. Do samego końca trwała zacięta walka o zwycięstwo. Pachniało kolejnym remisem. Rezultat 34:33 na korzyść gospodarzy dał Mateusz Wojciechowski. MKS miał jeszcze szansę w ostatniej akcji doprowadzić do remisu, ale udaną interwencją między słupkami popisał się Michał Marciniak i to Ostrovia zagra w turnieju finałowym Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

- Oba zespoły prezentują podobny poziom. Daliśmy się zbyt łatwo ogrywać. Po przerwie zmieniliśmy system gry w obronie i w pewnym momencie rywale nie mogli się przebić - powiedział Krzysztof Przybylski, trener KPR Ostrovia.

W ostrowskim zespole z powodu kontuzji nie wystąpili Maciej Adamczyk i Piotr Bielec. We wtorkowym meczu urazu nabawił się natomiast Mateusz Jedwabny.

KPR Ostrovia - MKS Kalisz 34:33 (15:18, 1:1, 2:1)
Ostrovia:

Foluszny, Marciniak - Kuśmierczyk 11, Łyżwa 11/2, Tomczak 6, Wojciechowski 2, Śliwiński 2, Krzywda 1, Klara 1, Jedwabny, Piosik, Jaruzel, Gajek, Staniek.

Karne: 2/3 Kary: 14 minut

MKS: Potocki, Jarosz - Bałwas 9/2, Drej 5/2, Sieg 4, Wawrzyniak 4, Książek 3, Adamski 3, Galewski 2, Misiejuk 1, Nowakowski 1, Czerwiński 1, Kobusiński, Gomólka.

Karne: 4/4   Kary: 10 minut

Sędziowie: Mariusz Marciniak, Piotr Radziszewski.

Źródło artykułu: