Talant Dujszebajew: Mecze z Wisłą Płock to zupełnie inny poziom emocji

 / Trener Tałant Dujszebajew
/ Trener Tałant Dujszebajew

Vive Tauron Kielce w 11. kolejce PGNiG Superligi podejmie Orlen Wisłę Płock. - To dla nas ważne, że zagramy w domu, bo teraz potrzebujemy wsparcia naszych kibiców - mówi przed meczem Talant Dujszebajew.

Kielecki klub przed każdym meczem organizuje spotkanie prasowe z trenerem i zawodnikami. Przed pojedynkiem z Orlen Wisłą Płock miało ono nietypowy przebieg. Trener żółto-biało-niebieskich zaraz po wejściu na salę poprosił, aby nie zadawać mu pytań, bo sam chciałby na początku coś powiedzieć. Talant Dujszebajew docenił inicjatywę kibiców drużyny, którzy pojawili się na treningu by wesprzeć graczy po ich fatalnym występie w Skopje.

- W poniedziałek, na naszym treningu w Hali Legionów pojawili się kibice. Chciałbym im za to bardzo podziękować. To było bardzo miłe dla wszystkich zawodników, zrobiło nam się cieplej na sercach. Nasi kibice krzyczą: "Jesteśmy z wami" i na tym treningu pokazali, że to są nie tylko słowa. Od teraz wszystko, co robimy, wszystko, co zdobędziemy, to będzie tylko dla nich. Chciałbym żeby oni wiedzieli, że jestem dumny z tego, co oni dla nas robią. W tym trudnym czasie, który ostatnio mieliśmy, bardzo potrzebowaliśmy ich pomocy i jest ona dla nas bardzo cenna - powiedział Kirgiz z hiszpańskim paszportem.

W ostatnich latach zazwyczaj pierwsze święte wojny odbywały się w Płocku, a dopiero rewanżowe spotkania miały miejsce na wiosnę w Kielcach. Tym razem terminarz ułożył się inaczej.  - W tym momencie, gdy potrzebujemy wsparcia naszych kibiców, gdzie nie jesteśmy w najlepszym okresie sportowego życia, myślę, że to bardzo ważne dla nas, że zagramy u siebie w domu. Chcemy zdobyć te dwa punkty razem z naszymi kibicami i uwierzyć w siebie, by po tej przerwie reprezentacyjnej spisywać się lepiej - stwierdził Dujszebajew.

Mecze na linii Kielce-Płock od zawsze elektryzowały kibiców w całej Polsce. Nie inaczej będzie tym razem. - Czy dla nas to mecz zwyczajny? Nie. Tak jak zawsze mówimy - nasz każdy kolejny przeciwnik jest najlepszy na świecie. A jeśli chodzi o Płock, to wchodzi to na zupełnie inny poziom. Jesteśmy dwoma najlepszymi zespołami w Polsce. Co roku walczymy z nimi i w pucharze, i w lidze. Naprawdę stanowią dla nas najlepszego przeciwnika - skomentował szkoleniowiec.

Komentarze (1)
avatar
VViślak81
30.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może Wisła także zagra dla swoich kibiców ----- w końcu.