Jak przebiega rehabilitacja kontuzjowanej liderki Miedziowych? - Jest o wiele lepiej niż przed czterema miesiącami. Musi się tym razem udać. Czuję, że noga już dochodzi do siebie - powiedziała Karolina Semeniuk dla oficjalnej telewizji MKS Zagłębia Lubin.
Kibice lubińskiej drużyny z utęsknieniem czekają na powrót środkowej rozgrywającej. - Termin mam już w głowie, natomiast nie chciałabym prorokować, kiedy wystąpię na parkiecie. Przede wszystkim będzie to chwila, gdy będę zdrowa w stu pięćdziesięciu procentach. Przygotowana fizycznie oraz psychicznie do tego, aby przystąpić do profesjonalnego uprawiania sportu - skomentowała zawodniczka.