AZS AWFiS Gdańsk oddaje mecz walkowerem - zapowiedź 18. kolejki ekstraklasy kobiet

W 18. kolejce ekstraklasy kobiet rozegranych zostanie tylko pięć spośród sześciu spotkań. Do skutku nie dojdzie pojedynek pomiędzy Interferie Zagłębie Lubin a AZS-em AWFiS Gdańsk, bowiem te drugie poinformowały, że nie stawią się na meczu. Ciekawie może być natomiast w Jeleniej Górze oraz Rudzie Śląskiej.

W tym artykule dowiesz się o:

Łączpol Gdynia - Słupia Słupsk 25.01.2009r. godz. 13.00

We wtorek obie drużyny spotkały się w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Niespodziewanie lepsze okazały się zawodniczki Słupi Słupsk, które wygrały 26:22. Powtórzenie jednak tego wyniku w Gdyni będzie bardzo trudne. Podopieczne Grzegorza Gościńskiego pałają chęcią rewanżu, zdając sobie jednocześnie sprawę, że strata punktów nie dość, że może pozbawić ich szans na zajęcie czwartego miejsca to jeszcze dodatkowo mogą spaść w tabeli. Słupczanki są na pewno podbudowane wtorkowym meczem, jednak liga rządzi się swoimi prawami. Na pewno podejmą walkę, jednak na zdobycie choćby punktu będzie to raczej za mało. Jeśli gospodyniom uda się poprawić skuteczność i ograniczyć poczynania jednej z najlepszych snajperek ekstraklasy, Anity Unijat, odniosą ważne zwycięstwo.

Tak było w 7. kolejce:

Słupia Słupsk - Łączpol Gdynia 24:31

Carlos-Astol Jelenia Góra - Politechnika Koszalińska 24.01.2009r. godz. 16.30

Carlos-Astol zawodzi od początku sezonu. Gra też bardzo nierówno. Po dobrym meczu w Elblągu, męczył się niemiłosiernie w Warszawie ze słabym AZS-em AWF. Teraz jednak przeciwnik będzie dużo cięższy. Do Jeleniej Góry przyjeżdża bowiem Politechnika Koszalińska. Podopieczne Waldemara Szafulskiego nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów bowiem za ich plecami czai się grupa drużyn, które chcą awansować na zajmowane przez nie czwarte miejsce. Problemem akademiczek cały czas są kontuzje Iwony Łącz czy Doroty Skipor. Czy jednak te braki przeszkodzą im w odniesieniu zwycięstwa. Jeżeli zawodniczki, które wystąpią zagrają na miarę swoich możliwości, wygrają. Jeśli jednak zdarzą im się przestoje, gospodynie mogą to wykorzystać. W tym meczu każdy wynik jest możliwy. Kibice, którzy przybędą do hali w Jeleniej Górze nie powinni się nudzić.

Tak było w 7. kolejce:

Politechnika Koszalińsksa - Carlos-Astol Jelenia Góra 28:26

Start Elbląg - AZS AWF Warszawa 25.01.2009r. godz. 18.00

Start Elbląg po wygranej nad Zagłębiem Lubin w 14. kolejce, jest w małym dołku. Przegrał z Ruchem Chorzów i Piotrcovią Piotrków Trybunalski oraz zremisował z Carlosem-Astol Jelenia Góra. Teraz jednak nie powinien mieć problemów ze zdobyciem kompletu punktów. Akademiczki z Warszawy co prawda starają się, walczą, ale niestety ich umiejętności nie pozwalają na wywalczenie jakiegoś korzystnego rezultatu. Podopieczne Andrzeja Drużkowskiego przełamią w końcu złą passę i zdecydowanie wygrają co pozwoli im w następnej kolejce powalczyć ze Zgodą o wyższą pozycję lub przynajmniej zbliżenie się do niej na jeden punkt.

Tak było w 7. kolejce:

AZS AWF Warszawa - Start Elbląg 32:39

Zgoda Ruda Śląska - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24.01.2009r.

Zgoda gra ostatnio nieźle. Wygrała trzy spotkania z rzędu co jest wyrównaniem ich najlepszego wyniku z początku sezonu. Co prawda przeciwnicy nie byli zbyt mocni jednak warto zauważyć pewną poprawę w grze tej drużyny. Piotrcovia z kolei odnosi kolejne zwycięstwa jednak widać, że forma sportowa całej drużyny nie jest ostatnio na najwyższym poziomie. W ostatniej kolejce po bardzo emocjonującym meczu, wygrały ze Startem Elbląg. Zdecydowanie wyróżniła się Beata Kowalczyk, która przez całe spotkanie broniła z bardzo dużą skutecznością. Podopieczne Janusza Szymczyka szykują się do zaplanowanego na 31 stycznia meczu na szczycie z SPR-em Asseco BS Lublin i wtedy mają być w najlepszej dyspozycji, jednak ze Zgodą na pewno będą chciały zwyciężyć. Na wyjeździe będzie to trudne, jednak są drużyną lepszą i powinny zdobyć dwa cenne punkty.

Tak było w 7. kolejce:

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Zgoda Ruda Śląska 30:23

SPR Asseco BS Lublin - Ruch Chorzów 24.01.2009r. godz. 17.30

W tym miesiącu Mistrzynie Polski po raz trzeci z kolei spotkają się z drużyną, która zajmuje miejsce w dolnych rejonach tabeli. Po AZS-ie AWFiS Gdańsk i Słupii Słupsk teraz przyjdzie czas na Ruch Chorzów. Podopieczne Adama Michalskiego mają przebłyski niezłej gry i nie tracą nadziei na utrzymanie. Były one w stanie pokonać Start Elbląg by dwie kolejki później przegrać zdecydowanie ze Zgodą Ruda Śląska. W Lublinie jednak nie powinny mieć nic do powiedzenia. Mistrzynie Polski co prawda wszystkie przygotowania podporządkowują lutowym meczom w Pucharze EHF, jednak takie mecze jak ten sobotni traktują jako formę sprawdzenia pewnych rozwiązań w ataku i obronie czego nie ukrywa Edward Jankowski. Spotkanie z chorzowiankami będzie także dobrym przetarciem przed pojedynkiem z Piotrcovią Piotrków Trybunalski także innej możliwości niż dwa punkty dla gospodyń być nie może.

Tak było w 7. kolejce:

Ruch Chorzów - SPR Asseco BS Lublin 16:29

Interferie Zagłębie Lubin - AZS AWFiS Gdańsk

Mecz w Lubinie nie odbędzie się, ponieważ władze gdańskiego klubu wysłały faks w którym poinformowały, że nie stawią się na mecz z Zagłębiem. W związku z tym Kolegium Ligi najprawdopodobniej podejmie decyzje o przyznaniu walkowera na korzyść podopiecznych Bożeny Karkut oraz każe finansowej wysokości 4000 złotych dla AZS-u AWFiS Gdańsk co paradoksalnie wiąże się z oszczędnością wysokości 2000 złotych bowiem podróż na Dolny Śląsk kosztowałaby 6000 tysięcy. Przez tę decyzję działacze z Gdańska po raz kolejny narażają się na śmieszność. Udowodnili oni także to o czym mówiło się od dłuższego czasu, czyli, że nie ma tam miejsca na dobrą żeńską drużynę. Szkoda tylko, że nie postawili oni sprawy od razu jasno tylko mydlili oczy tak kibicom, jak i zawodniczkom, rzekomo szukając wyjścia z trudnej sytuacji. Z takim podejściem nigdy nie będziemy mieć w miarę profesjonalnej ligi.

Tak było w 7. kolejce:

AZS AWFiS Gdańsk - Interferie Zagłębie Lubin 29:29

Komentarze (0)