Faworytem pojedynku pomiędzy Startem a Łączpolem była elbląska drużyna, która po 10 kolejkach miała na swoim koncie 17 punktów. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego z dorobkiem 9 "oczek" plasowały się na miejscu 6.
Mecz rozpoczął się od przechwytu Aleksandry Jędrzejczyk i bramki wspomnianej zawodniczki. Chwilę później do siatki trafiła Ewa Andrzejewska i Start prowadził 2:0. Niezrażony beniaminek szybko odrobił straty, a po golu Moniki Stachowskiej, wyszedł na prowadzenie 3:2. Jak się później okazało było to pierwsze i zarazem ostatnie prowadzenie Łączpolu w tym spotkaniu. Fenomenalnie w bramce spisywała się Sołomija Szywerska, a do siatki co rusz trafiała Sylwia Lisewska. Gdy na ławkę kar powędrowała jedna z elblążanek, gdańszczanki odrobiły dwie bramki. Od 16. do 22. minuty gospodynie rzuciły sześć bramek, a straciły w tylko jedną (15:9). Twarda defensywa Startu i błędy w obronie Łączpolu, spowodowały, że EKS podwyższył prowadzenie do ośmiu goli i na przerwę schodził przy wyniku 20:12.
Na drugą połowę gdańszczanki wyszły mocno zmobilizowane i nie pozwoliły gospodyniom na dalsze powiększanie przewagi. Gra się już zdecydowanie bardziej wyrównała i po golu Sylwii Klonowskiej, tablica wyników wskazywała 25:17. Gospodynie nieco się rozluźniły, popełniały błędy w obronie, jednak nadal utrzymywały przynajmniej siedmiobramkową przewagę. W ataku w ekipie przyjezdnych brylowała Katarzyna Skonieczna, która rzuciła trzy bramki z rzędu dla swojej drużyny. Wynik meczu na 32:23 ustanowiła Aleksandra Dankowska.
Start Elbląg - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 32:23 (20:12)
Start: Szywerska, Sielicka - Lisewska 8/3, Jędrzejczyk 7, Andrzejewska 5, Waga 4/1, Dankowska 3/1, Kwiecińska 2, Muchocka 1, Szopińska 1, Świerżewska 1, Balsam, Hawryszko, Gerej, Romanowicz.
Kary: 6 minut (Dankowska, Kwiecińska, Muchocka)
Karne: 5/6
Łączpol:Wiercioch, Dobrowolska- Skonieczna K. 7/1, Pasternak 3, Ciura 3, Tomczyk 3, Stachowska 2/1, Klonowska 2, Mazurek 1, Siódmiak 1, Neitsch 1, Kwiatkowska, Pesel, Dąbrowska, Lipska, Karwecka.
Kary: 4 minuty (Ciura, Skonieczna)
Karne: 2/4
Anna Dembińska z Elbląga
Najlepszą zawodniczką meczu była... 
To co się wyprawia w tej selekcji woła o pomstę do nieba. Najpierw z nie Czytaj całość