W zespole z Oławy gra wielu doświadczonych zawodników, którzy dobrze radzą sobie w I lidze. Jeszcze w 7. minucie LKPR Moto-Jelcz prowadził w Zielonej Górze 3:2. Kolejnych sześć bramek rzucili jednak gospodarze. Niezwykle aktywny był Jędrzej Zieniewicz, po którego trafieniu po kwadransie gry było już 8:3 dla Akademików!
Gdy do bramki rywali trafił Marcin Jaśkowski, AZS UZ prowadził już różnicą sześciu trafień. Oławianie zaczęli jednak odrabiać straty. Skuteczni byli Kamil Herudziński i Grzegorz Rutkowski. Pierwsza połowa zakończyła się jednak zwycięstwem AZS-u UZ Zielona Góra 16:13.
Od początku drugiej części spotkania na boisku brylowali jednak goście. W ciągu 25 minut tej części spotkania AZS UZ zdołał rzucić zaledwie pięć bramek. Oławianie zdobyli ich wówczas czternaście i po trafieniu Bartosza Markiewicza prowadzili 27:21.
Akademicy obudzili się dopiero w końcówce, ale na odrobienie straty było już za późno. W ostatniej minucie goście prowadzili różnicą dwóch bramek i w samej końcówce otrzymali karnego. Wykorzystał go bramkarz Marcin Młoczyński i to LKPR Moto-Jelcz zagra w kolejnej fazie Pucharu Polski.
AZS UZ Zielona Góra - LKPR Moto-Jelcz Oława 27:30 (16:13)
AZS UZ: Mielczarek, Nowicki - Zieniewicz 9, Kociszewski 5, Łuczak 2, Orliński 2, Jaśkowski 2, Urbańczak 2, Polito 1, Łuka 1, Gintowt 1, Jarowicz 1, Szarłowicz 1 oraz Dymkowski, Pawlicki, Bodek.
Karne: 1/1.
Kary: 10 min.
LKPR Moto-Jelcz: Schodowski, Młoczyński 1 - Herudziński 6, Górniak 5, Cepielik 5, Rutkowski 3, Garbacz 3, Kijek 2, Klinger 2, Markiewicz 2, Paluch 1 oraz Pieńczewski, Olejniczak, Pawlak, Sawicki, Makowiejew.
Karne: 5/7.
Kary: 8 min.
Kary: AZS UZ - 10 min. (Kociszewski 4 min., Jarowicz 4 min., Jaskowski 2 min.), LKPR Moto-Jelcz - 8 min. (Markiewicz 2 min., Olejniczak 2 min., Kijek 2 min., Klinger 2 min.).
Sędziowie: Kowalak, Marciniak (Poznań).
Widzów: 200.