Po dziesięciobramkowej porażce w Olsztynie, zawodnicy Wybrzeża Gdańsk nie zaczęli meczu z Orlenem Wisłą II z chłodnymi głowami. Od pierwszych minut znakomicie grali szczypiorniści Orlenu Wisła II Płock. Grali bardzo dobrze zarówno w obronie, jak i w ataku. W konsekwencji po karnym Miłosza Ruppa, w 9. minucie było już 2:6!
Później gdańszczanie wpadli w jeszcze większe tarapaty. W ciągu półtorej minuty trzy razy siadali na ławkę kar i grali w potrójnym osłabieniu! W takich okolicznościach bardzo ważną piłkę obronił Artur Chmieliński. Gdy do bramki w 18. minucie trafił Kacper Adamski, Orlen Wisła II wyszła na najwyższe prowadzenie w meczu - 12:7.
Od tego momentu nastąpił przełom w grze Wybrzeża Gdańsk. Motorem napędowym nadmorskiej drużyny był Piotr Papaj, który w ciągu ośmiu minut rzucił pięć bramek z kontr! Wybrzeże zdobyło aż 8 bramek z rzędu i po trafieniu lewoskrzydłowego wyszło na 15:12. Tuż przed przerwą goście zmniejszyli stratę do jednego trafienia.
W drugiej połowie spotkania Wybrzeże kontynuowało to, co rozpoczęło w 18. minucie spotkania. Gdańszczanie grali bardzo dobrze w obronie i z tego tworzyli szybkie ataki. Po rzucie Adrian Kondratiuk wyszli nawet na jedenastobramkowe prowadzenie. W końcówce płocczanie pokazali się z dobrej strony i zmniejszyli stratę do ośmiu trafień. Ostatecznie gdańszczanie wygrali jednak 36:24.
Wybrzeże Gdańsk - Orlen Wisła II Płock 36:24 (16:15)
Wybrzeże: Chmieliński, Sokołowski - Papaj 8, Kondratiuk 7, Bednarek 5, Ćwikliński 4, Rogulski 4, Abram 3, Skrzypczak 2, Nilsson 1, Sulej 1, Dworaczek 1 oraz Prymlewicz, Kornecki.
Karne: 3/4.
Kary: 14 min.
Orlen Wisła II: Ruciński, Wiśniewski, Rybicki - Rupp 7, Graczyk 4, Adamski 3, Zaremba 3, Wojdak 2, Moryń 1, Janiszewski 1, Miedziński 1, Lemaniak 1, Brzeziński 1 oraz Starzyński, Bronowski, Goliszewski.
Karne: 6/6.
Kary: 12 min.
Kary: Wybrzeże - 14 min. (Nilsson 4 min., Skrzypczak 4 min., Rogulski 4 min., Papaj 2 min.), Orlen Wisła - 12 min. (Wojdak 4 min., Starzyński 2 min., Zaremba 2 min., Adamski 2 min., Moryń 2 min.).
Sędziowie: Krzemień, Wojciechowski.
Widzów: 750.
Michał Gałęzewski, z Gdańska
