Akademicy nie dali rady liderowi (relacja)

Surowej lekcji szczypiorniaka udzielił AZS-owi Politechnika Radomska zespół NMC Powenu Zabrze. Mecz rozstrzygnął się już przed przerwą.

 Redakcja
Redakcja

Radomianie przegrali wysoko, ale należą im się wielkie brawa za zachowanie fair play. Ekipa Powenu miała podróż z przygodami i dotarła do hali Politechniki Radomskiej tuż przed rozpoczęciem meczu. Akademicy nie robili jednak problemów, pozwolili zabrzanom na rozgrzewkę i zgodzili się, żeby spotkanie rozpoczęło się z 20-minutowym opóźnieniem.
- To postawa godna prawdziwych sportowców - dziękował po meczu trener gości Robert Nowakowski.

W meczu radomianie dotrzymywali kroku liderowi I ligi tylko na samym początku. Prowadzili nawet 4:2, ale potem było już znacznie gorzej. Powen postawił tak szczelną obronę, że AZS nie zdobył żadnej bramki przez ostatni kwadrans pierwszej połowy, sam tracąc ich aż siedem. - I to zadecydowało o końcowym wyniku - twierdzi rozgrywający Politechniki Grzegorz Mroczek. - Nie dość, że nie mogliśmy sforsować defensywy rywala, to graliśmy bardzo nieskutecznie.

Po przerwie AZS zagrał już o niebo lepiej, ale zwycięstwo zabrzan ani przez moment nie było zagrożone.

Politechnika Radom - NMC Powen Zabrze 17:23 (6:14)

Politechnika: Drabik, Kuczyński - Świeca 7, Kalita 4, Mroczek 3, Cupryś 2, Popławski 1, Sieczka, Guzik, Sieczkowski, Przykuta.

Powen: Winkler, Kicki - Szolc 8, Kryszeń 4, Kulak 3, Mogielnicki 3, Płonka 2, Wojtynek 1, Chrapusta 1, Szlinger 1, Kąpa, Lenartowicz, Rybarczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×