Kadra prawie w komplecie. Michael Biegler ma nowy plan

Polscy piłkarze ręczni rozpoczęli w Płocku przygotowania do finałów mistrzostw Europy. - Cieszę się, że od teraz możemy skupić się tylko i wyłącznie na tym - mówi kapitan Biało-Czerwonych, Sławomir Szmal.

Podopieczni Michaela Bieglera na zgrupowaniu spotkali się w poniedziałek. Kadra do Płocka dotarła niemal w komplecie. W zespole brakuje jedynie tych, którzy wciąż grają w swoich ligach - Kamila Syprzaka (FC Barcelona Lassa), Michała Szyby (RK Gorenje Velenje) oraz Piotra Grabarczyka (HSV Hamburg).

Biało-Czerwoni mają już za sobą pierwsze treningi. Z chorobą zmaga się Krzysztof Lijewski. - Innych problemów zdrowotnych w zespole nie ma - zapewnia w rozmowie z WP SportoweFakty lekarz kadry, Rafał Markowski.

fot. Jakub Gucma / ZPRP
fot. Jakub Gucma / ZPRP

Polacy przygotowania w ME rozpoczęli w Płocku, choć pierwotnie mieli trenować w Hamburgu. Kłopoty finansowe HSV - które miało zapłacić za zgrupowanie naszej kadry - doprowadziły do zmiany planów. Dla Bieglera problemem to jednak nie jest. - Mamy dobre doświadczenia związane z tym miejscem. Tutaj spędziliśmy ostatnie dni przed turniejem w Katarze - zauważa selekcjoner.

Pierwszy tydzień treningów Biało-Czerwoni poświęcą przygotowaniu atletycznemu. Piłki na zajęciach pojawią się za kilka dni. I tak dojdzie do tego wcześniej niż przed rokiem. - Zmieniliśmy program i dołożyliśmy więcej elementów typowych dla piłki ręcznej - podkreśla Biegler.

Sztab szkoleniowy chce, by Polacy przebłyski dobrej formy pokazali już podczas turnieju Christmas Cup (28-29.12) we Wrocławiu, gdzie zagrają także Ukraińcy, Irańczycy oraz Czesi. Bilety - których ceny zaczynają się już od 29 złotych - można nabyć za pośrednictwem oficjalnego partnera biletowego EHF EURO 2016, portalu ebilet.pl.

Biało-Czerwoni w Płocku będą trenować do 23 grudnia. Następnie dostaną trzy dni wolnego i po świętach wybiorą się do Wrocławia. Kolejnymi punktami przygotowań będą zgrupowanie w Krakowie (3-6.01) oraz turniej w Irun (7-11.01). - Nie czujemy żadnej presji, raczej adrenalinę, pozytywne emocje. I nie możemy się doczekać, kiedy zagramy przed polskimi kibicami - zapowiada Szmal.

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 15 stycznia w Krakowie. Pierwszym rywalem Polaków będzie Serbia.

Komentarze (10)
avatar
Czarcik
16.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co z Jurkiewiczem? Pojechał na zgrupowanie - ale czy trenuje? 
avatar
Maxi-102
15.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spodoba się chłopakom w Płocku to nie będą chcieli wrócić do Kielc....:) 
avatar
Maxi-102
15.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiesz...kultura i inteligencja to nasze cechy rozpoznawcze...:) 
avatar
polowacz
15.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maxi a będziesz sam śpiewał przed TV? 
avatar
Maxi-102
15.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Spytam się chłopaków z Kielc jak nowe samochody się sprawują...:)