Dla holenderskiej piłki ręcznej to historyczny sukces, bowiem jeszcze nigdy seniorska reprezentacja tego kraju nie wywalczyła awansu do półfinału imprezy rangi mistrzowskiej. Miejsce w najlepszej czwórce turnieju w Danii Oranje zdobyły szturmem, kolejny raz wygrywając dzięki szybkiej i kombinacyjnej grze.
Środowego triumfu Holenderek nie byłoby, gdyby nie kapitalna postawa Tess Wester. 22-letnia golkiper broniła momentami niczym natchniona, a to zatrzymując piłkę na linii, a to wybijając ją po 20-metrowym sprincie, gdy rywalki rzucały do pustej bramki. Do przerwy Wester zanotowała 13 interwencji - Francuzki pokonały ją zaledwie 12 razy.
Po trzydziestu minutach rywalizacji Oranje prowadziły 15:12. Zawodniczki Henka Groenera rozpoczęły spotkanie od mocnego uderzenia i w 10. minucie po golu Estavany Polman wygrywały 6:4. Holenderki grały szybko i z polotem, dzięki czemu nie miały problemów z przebiciem się przez defensywę Francuzek.
Trójkolorowe kilka minut później wyszły co prawda na prowadzenie 7:6, ale ich rywalki po krótkim impasie ponownie przejęły inicjatywę. W drugiej linii szalała Cornelia Nycke Groot, z dobrej strony na kole pokazywała się też Yvette Broch. To właśnie jej trafienia w wysunęły Oranje tuż przed przerwą na prowadzenie 15:11.
Po zmianie stron Francuzki bezskutecznie próbowały gonić wynik. Trener Alain Portes mógł polegać na Allison Pineau, ale ta nie miała odpowiedniego wsparcia od swoich koleżanek. Na kwadrans przed końcem meczu Holenderki wygrywały 21:17, osiem minut później było 24:20. Polman i Groot torowały drużynie drogę do półfinału.
Mimo zdecydowanej przewagi Holenderek, Francuzki w ostatnich minutach mogły odwrócić losy meczu. W 58. minucie Trójkolorowe przegrywały 24:26, a Gnonsiane Niombla popędziła z kontrą na bramkę Wester, mogąc zdobyć kontaktowe trafienie. 22-letni Holenderka odbiła jednak jej rzut, a kilkanaście sekund później jej koleżanki przypieczętowały wygraną. Młoda golkiper zanotowała wtedy interwencję numer 21.
MŚ 2015 kobiet, 1/4 finału:
Holandia - Francja 28:25 (15:12)
Holandia: Wester (21/44 - 48%), van der Wal (0/1) - Kramer, van der Heijden 1, Bont, Abbingh 2 (0/1), van Olphen, Snelder 2, Knippenborg, Broch 4, Groot 5, Dulfer, Goos 1, Malestein 3, Hoekstra, Polman 10 (5/5).
Karne: 5/6.
Kary: 10 min.
Francja: Leynaud (6/28 - 21%), Glauser (6/12 - 50%) - Lassource, Kamto N'jitam, Ayglon 3, Pineau 8 (4/5), Landre 1, Prouvensier, Houette, Dembele 4, Bulleux 1, Leveque, Edwige, Nze Minko 3, Niombla 3, Lacrabere 2 (1/1).
Karne: 5/6.
Kary: 8 min.
Kary: Holandia - 10 min. (Groot - 4 min.; Snelder, Broch, Goos - po 2 min.); Francja - 8 min. (Pineau, Dembele, Bulleux, Lacrabere - po 2 min.).
Sędziowali: Peter Horvath oraz Balazs Marton (Węgry).
#dziejesiewsporcie: oprawa w stylu Star Wars