Zabrzanie po raz ostatni spotkali się na wspólnych zajęciach 17 grudnia. Teraz zawodnicy będą trenować indywidualnie aż do 4 stycznia, gdy wznowią wspólne przygotowania do drugiej części sezonu.
- Chłopcy dostali rozpiskę treningową na przerwę. Każdy z nich musi się ruszać co drugi dzień: mają biegać na świeżym powietrzu, korzystać z siłowni i uprawiać gry zespołowe. Jestem pewien, że są profesjonalistami i po powrocie będą gotowi na okres przygotowawczy przed drugą częścią sezonu - stwierdza trener Górników, Mariusz Jurasik.
Niektórzy gracze górnośląskiej drużyny wykorzystają ten czas na dojście do sprawności po urazach. Kontuzje w ekipie Jurasika leczą m.in. Paweł Niewrzawa oraz Remigiusz Lasoń, z kontuzją kciuka zmaga się też sam Jurasik.
Grający trener Górnika urazu dłoni doznał w ostatnim ligowym meczu z Orlen Wisłą Płock. "Józek" ma niewielkie pęknięcie kości, które jednak nie wymaga chirurgicznej ingerencji. W połowie stycznia doświadczony rozgrywający powinien już normalnie trenować.
Górnik po 16 spotkaniach sezonu zasadniczego plasuje się na 7. miejscu w tabeli. Do czwartego MMTS-u Kwidzyn zabrzanie tracą jednak jedynie trzy punkty.