Po mało wymagającym Maccabi Arazim Ramat Gan przyszedł czas na mocniejszego przeciwnika. Metraco Zagłębie Lubin w wyniku losowania trafiło na Kastamonu B. Genclik SK i po negocjacjach z tureckim klubem rozegra dwa mecze na wyjeździe.
Choć najbliższy rywal Miedziowych jak dotąd nie zachwycił w europejskich pucharach, polski zespół musi się z nim liczyć i na pewno nie pojedzie do Turcji tylko na wycieczkę. To solidna drużyna, która w swoich rozgrywkach zajmuje piątą lokatę, mając dwa punkty straty do lidera
Kadra Kastamonu B. Genclik SK składa się głównie z Turczynek. W składzie figurują także dwie zawodniczki z Chorwacji, jedna z Czarnogóry, Rumunka, Ukrainka i Rosjanka. Na kogo Metraco Zagłębie Lubin musi zwrócić szczególną uwagę?
Na pewno na Farmagul Sakizcan, która jest najlepszą strzelczynią w swojej ekipie. Zaraz po niej plasuje się Maja Koznjak. Podopieczne szkoleniowiec Bożeny Karkut muszą także uważać na skrzydłową Dorinę Emilię Carbone oraz rozgrywającą Serpil İskenderoglu.
Pierwsze spotkanie drużyn odbędzie się w piątek o godzinie szesnastej. Rewanż zaplanowano dzień później na czternastą.
Kastamonu B. Genclik SK - Metraco Zagłębie Lubin / piątek, 8.01.2016, godz. 16.00