Naszpikowana gwiazdami reprezentacja Danii jest jednym z głównych kandydatów do medalu na EHF Euro 2016. Podczas ostatnich siedmiu turniejów mistrzostw Europy, szczypiorniści z półwyspu jutlandzkiego tylko raz wyjechali bez któregoś krążka. Przed dwoma laty zajęli na własnej ziemi drugie miejsce.
Za drużyną Gudmundura Gudmundssona do Gdańska przyjechało około 5 tysięcy osób. Będą oni oklaskiwać zespół, w którym aż roi się od szczypiornistów grających w najlepszych klubach świata. Rywalizacja z Rosjanami nie powinna więc sprawić Duńczykom wielkich problemów.
W zespole Dmitrija Torgowanowa zabraknie natomiast Konstantina Igropulo, który zawiesił swoją reprezentacyjną karierę. W Sbornej znajduje się dwóch zawodników z ligi polskiej - Wadim Bogdanow grający w KS Azotach Puławy i Dmitrij Żytnikow z Orlenu Wisły Płock.
Patrząc na potencjał zespołów w grupie D wydaje się, że Rosjanom pozostanie tylko walka o drugie miejsce. Gdyby jednak wspięliby się na szczyty swoich możliwości, wszystko jest możliwe. Nie zmienia to faktu, że każdy inny wynik niż wygrana Duńczyków byłby traktowany jako spora sensacja.