Sytuacja Olimpii Grudziądz jest nie do pozazdroszczenia. Mimo to grudziądzanie w ostatnim sparingu w Gdańsku pokazali się z dobrej strony. Zremisowali z Lechią 2:2. Przez pełnych 90 minut w zespole z województwa kujawsko-pomorskiego grał Bartosz Fabiniak.
Po tym spotkaniu podopieczni Jacka Paszulewicza mogli być zadowoleni. - Czeka nas trudna runda rewanżowa. Lechia była bardzo mocna, bo niedługo zaczyna ligę. My jesteśmy w połowie przygotowań i odczuwamy trudy treningów - powiedział bramkarz grudziądzkiego klubu.
W pierwszej połowie gdańszczanie rzucili się na rywala. - Mieliśmy problemy, by utrzymać się przy piłce. Lechia praktycznie dominowała i strzeliła dwie bramki. Sparing był ciekawy. Chcemy w lidze ugrać jak najwięcej. Nasza sytuacja jest ciężka, ale skupiamy się na pracy - dodał Fabiniak.
Grudziądzanie na tle drugiej jedenastki Lechii spisywali się nadspodziewanie dobrze i jest to dobry prognostyk przed startem I ligi. - Lechia jest w innym miejscu, bo zaraz startuje ligę. Skupiamy się na sobie, by jak najlepiej przepracować zimę. Z każdej sytuacji można wyjść i wierzymy, że ta runda będzie nasza - zakończył bramkarz.
Olimpia Grudziądz wierzy w utrzymanie. "Z każdej sytuacji można wyjść"
Olimpia Grudziądz zajmuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi. Piłkarze tego klubu wierzą jednak w odmianę sytuacji. - Z każdej sytuacji można wyjść i wierzymy, że ta runda będzie nasza - powiedział bramkarz Bartosz Fabiniak.
Źródło artykułu: