Siódemka 19. kolejki ekstraklasy kobiet

Nie było niespodzianek w 19. kolejce ekstraklasy kobiet. Zwycięstwa odniosły drużyny z czołówki- SPR Asseco BS Lublin, Interferie Zagłębie Lubin, Łączpol Gdynia, Politechnika Koszalińska i Zgoda Ruda Śląska. Poniżej przedstawiamy indywidualne wyróżnienia zawodniczek.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Małgorzata Sadowska (SPR Asseco BS Lublin) [4]

Po pierwszej połowie SPR przegrywał czterema bramkami. W drugiej na boisku pojawiła się Małgorzata Sadowska i odebrała przeciwniczkom zupełnie chęć do gry. Popularna „Ryba” broniła fantastycznie, nie dając się pokonać nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Dzięki jej postawie zespół stracił w drugich 30 minutach tylko 6 bramek.

Lewe skrzydło: Sabina Włodek (SPR Asseco BS Lublin) [5]

Ostatnimi czasy była skrzydłowa reprezentacji znajduje się w świetnej formie. Potwierdziła to również w Piotrkowie w którym była najskuteczniejszą zawodniczką swojej drużyny, zdobywając 8 bramek (w tym tylko 3 z karnych). Działacze klubu z Lublina powinni robić wszystko żeby ta piłkarka ręczna zdecydowała się grać przynajmniej jeszcze rok.

Lewe rozegranie: Agnieszka Białek (AZS AWFiS Gdańsk) [2]

Niespełna 19-letnia gdańska rozgrywająca po raz trzeci z rzędu rzuciła najwięcej bramek podczas meczu z udziałem AZS AWFiS Gdańsk. Po odejściu wielu zawodniczek z podstawowego składu rola Białek w zespole jest bardzo ważna. W meczu z Jelenią Górą mimo, że przez dużą część meczu grała w obronie, gdzie kilkakrotnie blokowała rzuty rywalek, zdobyła siedem bramek a przy kilku asystowała. Szczególnie dobrze radziła sobie w drugiej połowie spotkania, którą Akademiczki wygrały trzema bramkami.

Środek rozegrania: Joanna Waga (Zgoda Ruda Śląska) [8]

To kolejny bardzo dobry mecz środkowej rozgrywającej Zgody. O jej formie wiedziały też zawodniczki Startu Elbląg, które starały się wyłączyć tę zawodniczkę z gry, kryjąc ją indywidualnie. Joanna Waga zdołała jednak przystosować się do panujących na boisku warunków i poprowadziła swoją drużynę do pewnej i ważnej wygranej, zaliczając asysty i sama rzucając 8 bramek.

Prawe rozegranie: Monika Andrzejewska (Łączpol Gdynia) [2]

To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu rozgrywającej Łączpolu. Zdobyła 10 bramek, będąc najlepszą strzelczynią zespołu i prowadząc go do wyjazdowego zwycięstwa nad Ruchem Chorzów. W meczu z Piotrcovią jej celne trafienia będą na pewno bardzo potrzebne.

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Asseco BS Lublin) [10]

Kolejna bardzo doświadczona skrzydłowa w drużynie mistrzyń Polski. Tym razem, w związku z kontuzją Aukse Rukaite nie miała nominalnej zmienniczki. Zawodniczka jednak wytrzymała trudy spotkania, zdobywając 7 bramek, będąc jedną z najlepszych zawodniczek na boisku.

Kołowa: Anna Fursewicz (Carlos-Astol Jelenia Góra) [2]

Pierwsza połowa meczu w Gdańsku należała zdecydowanie do Carlosa-Astol. Wtedy właśnie na boisku była Anna Fursewicz. Kołowa z Jeleniej Góry była bardzo pewnym punktem zespołu tak w obronie, jak i w ataku przyczyniając się do pogromu akademiczek. W drugiej połowie pojawiała się jedynie epizodycznie, ponieważ trener dał odpocząć podstawowym zawodniczkom.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Weronika Mieńko (Zgoda Ruda Śląska) [1]

Lewe skrzydło: Kinga Polenz (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [10]

Lewe rozegranie: Anna Pniewska (Słupia Słupsk) [2]

Środek rozegrania: Anna Lisowska (Start Elbląg) [5]

Prawe rozegranie: Marta Sokal (AZS AWF Warszawa) [1]

Prawe skrzydło: Barbara Jasińska (Zgoda Ruda Śląska) [4]

Kołowa: Karolina Radoszewska (Ruch Chorzów) [7]

Komentarze (0)