Vistal - Energa. Kołodziejska: Chcemy potwierdzić, że możemy grać o najwyższe cele

WP SportoweFakty / Anna Dembińska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska

Energa AZS Koszalin imponowała formą od początku drugiej rundy rozgrywek. Akademiczki z zachodniopomorskiego kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa. Potem przyszły dwie przegrane. W Gdyni ma być lepiej.

W smutnych nastrojach schodziły po ostatnim meczu piłkarki ręczne Energi AZS-u Koszalin. W meczu ze Startem Elbląg Akademiczkom dawano spore szanse na zwycięstwo. Tak się jednak nie stało, choć zdecydowała o tym dopiero ostatnia akcja meczu. - Każda porażka jest dla mnie bolesna, ale nie ma co rozpaczać. Trzeba poprawić swoje błędy i w następnym meczu grać o zwycięstwo - krótko stwierdziła Katarzyna Kołodziejska.

- Pierwsza rundę grałyśmy jak sinusoida, dobry mecz przeplatałyśmy beznadziejnym. W drugiej nic takiego nam się nie zdarzyło, do meczu ze Startem. Może to już zmęczenie. Nie mam pojęcia, dlaczego tak zagrałyśmy. O takich meczach najlepiej zapomnieć - bez ogródek przyznała nam liderka strzelczyń PGNiG Superligi kobiet.

Zapomnienie i wyciągnięcie odpowiednich wniosków będzie miało znaczenie w kolejnym starciu koszalinianek. Te bowiem wciąż mają matematyczne szanse, by przegonić swojego najbliższego rywala. - Matematycznie tak, ale ważne jest, by zakończyć tę rundę w dobrym humorze! Zdobywając punkty z Vistalem i Olimpią-Beskidem, umocnimy się w przekonaniu, ze możemy grać o najwyższe cele - przyznała Kołodziejska.

Kołodziejska poprowadzi drużynę do zwycięstwa?
Kołodziejska poprowadzi drużynę do zwycięstwa?

Liderką gdynianek jest niewątpliwie Monika Kobylińska. Jak powiedziała nam Kołodziejska, nie tylko na nią jej drużyna będzie musiała zwrócić baczniejszą uwagę. - Na pewno szczególnie na nią musimy zwrócić uwagę, ale nie można lekceważyć bramkarek. W ostatnich meczach broniły na wysokim poziomie. Co najważniejsze, jeśli nie popełnimy za dużo błędów technicznych, to możemy odnieść zwycięstwo. Na to liczę - zakończyła reprezentacyjna skrzydłowa.

Energa w Gdyni z Vistalem zagra już 27 lutego. Początek rywalizacji 5. z 6. drużyną Superligi o godzinie 18.00. Portal WP SPortoweFakty.pl przeprowadzi bezpośrednią relację z tego widowiska.

Źródło artykułu: