Wygrana Startu dała minimum 4. miejsce przed play-offami

W rozegranym awansem meczu 21. kolejki PGNiG Superligi kobiet elbląski Start pokonał na własnym terenie Piotrcovię Piotrków Trybunalski 29:21.

Anna Dembińska 25 Lutego 2016, 07:03

WP SportoweFakty

Pierwotnie pojedynek pomiędzy Startem a Piotrcovią miał się odbyć 27 lutego, jednak musiał zostać przełożony z powodu udział elbląskiego zespołu w rozgrywkach Challenge Cup. Podopieczne Andrzeja Niewrzawy w razie wygranej z Piotrcovią miały zagwarantowane przynajmniej czwarte miejsce przed fazą play-off. Gdyby jednak dwa punkty trafiły na konto rywalek, to zapewniłyby one sobie siódme miejsce.

Wynik meczu w Elblągu otworzyła rzutem ze skrzydła Agnieszka Jałoszewska, a zaraz po niej gola dorzuciła Katarzyna Sobińska i przyjezdne prowadziły 2:0. Elblążanki pierwszy raz do siatki trafiły dopiero w 4. minucie meczu. Od początku spotkania dobrze między słupkami spisywała się Daria Opelt, która w pierwszej połowie obroniła dwa rzuty karne oraz kilka sytuacji, w tym sam na sam z zawodniczką gospodyń. W 12. minucie podopieczne Michała Pastuszko prowadziły 6:3. Kolejne minuty należały jednak do gospodyń, które rzuciły pięć bramek z rzędu. W 26. minucie, po golu Aleksandry Kwiecińskiej, EKS odskoczył na trzy trafienia. Piotrkowianki były bliskie doprowadzenia do remisu przed końcem pierwszej połowy, jednak skutecznie interweniowała Sołomija Sziwierska, a jej podanie na bramkę zamieniła Aleksandra Jędrzejczyk i na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 14:12.

Po zmianie stron przyjezdne szybko doprowadziły do remisu po 14. W kolejnych minutach na parkiecie górowały elblążanki, które od 34. do 42. minuty pokonały rywalki siedmiokrotnie, a sam dały sobie rzucić zaledwie dwie bramki. Po tym jak podopieczne Andrzeja Niewrzawy zanotowały kolejna serię, tablica wyników wskazywała 26:19. Gospodynie były skuteczne w ataku oraz przy egzekwowaniu rzutów karnych, których tylko w drugiej połowie sędziowie podyktowali im aż pięć. Wysoką skutecznością popisała się Sylwia Lisewska, która trafiła do bramki rywalek aż dziesięć razy. Ostatecznie Stat pokonał Piotrcovię 29:21.

Sylwia Lisewska rzuciła Piotrcovii dziesięć bramek

Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 29:21 (14:12)

Start: Szywerska, Warywoda - Lisewska 10/8, Matuszczyk 4, Balsam 3, Jędrzejczyk 3, Dankowska 2, Waga 2, Muchocka 2, Kwiecińska 2, Świerżewska 1, Andrzejewska, Hawryszko, Szopińska, Gerej.
Kary: 6 minut (Lisewska, Kwiecińska, Muchocka)
Karne: 8/10

Piotrcovia: Opelt, Jurkowska, Sarnecka - Szymańska 6, Sobińska 3, Kopertowska 3, Belmas 3, Wypych 2/1, Jałoszewska 2, Kucharska 1, Ivanović 1, Matyja, Szafnicka, Olek.
Kary: 2 minuty (Kopertowska)
Karne: 1/2