UKS PCM Kościerzyna jesienią potrafił zdobyć sześć punktów. Po zimowej przerwie jest jednak gorzej. Co prawda szczypiornistki z Kaszub kilka razy potrafiły postawić się rywalowi, jednak punktów z tego nie było i wciąż trwa czarna seria beniaminka.
Zawodniczki z Kościerzyny po raz ostatni wygrały 14 listopada. Od tego czasu przegrały jedenaście meczów z rzędu. Szczególne bolesne było ostatnie spotkanie, w którym po raz pierwszy punkty we własnej hali zdobył przeciwko UKS-owi PCM KPR Jelenia Góra. Z sześciopunktowej przewagi nad outsiderem zrobiły się zaledwie dwa oczka i drużyna prowadzona przez Dariusza Męczykowskiego w play-outach musi się podnieść, by walczyć o utrzymanie.
W ostatnim akcie rundy zasadniczej gospodyniom będzie o punkty niezwykle trudno. Już pierwszy mecz między zespołami z Kościerzyny i Lublina pokazał różnicę klas. Zakończył się rezultatem 35:22, choć do przerwy Kaszubki dzielnie się trzymały. Osiem bramek dla gospodyń rzuciła wówczas Joanna Szarawaga.
MKS Selgros plasuje się obecnie na drugim miejscu w tabeli. Lublinianki mają tylko cień szansy na awans na pozycję lidera, a trzeci w tabeli Start Elbląg nie może im zagrozić, gdyż ma gorszy bilans bezpośrednich pojedynków. Niedawna porażka lublinianek w Nowym Sączu pokazuje jednak, że na boisku może się zdarzyć wszystko i fani, którzy udadzą się do hali w Wielkim Klinczu mogą się spodziewać ciekawego meczu.
UKS PCM Kościerzyna - MKS Selgros Lublin - 02.03 godz. 18:00
[multitable table=26 timetable=10755]Tabela/terminarz[/multitable]