Kwal. do IO: Co zmieniło się w kadrze od mistrzostw? Rasmussen stawia na doświadczenie

 / PAP/Marcin Bielecki
/ PAP/Marcin Bielecki

Reprezentacja Polski kobiet w piątek rozpoczyna walkę o wyjazd na igrzyska olimpijskie. Co zmieniło się w kadrze od czasu grudniowych mistrzostw świata w Danii? Trener Kim Rasmussen przed najważniejszymi meczami roku postawił na doświadczenie.

Trzon kadry pozostał bez zmian. Ciężko wyobrazić sobie, by w drugiej linii reprezentacji zabrakło duetu Karolina Kudłacz-Gloc - Kinga Achruk. Obie szczypiornistki wybiegną w piątek na parkiet hali w Astrachaniu, choć występ pierwszej z nich ze względu na kontuzję szczęki długo był zagrożony.

Trener Rasmussen bardzo liczy na Kudłacz-Gloc i Achruk. Na mistrzostwach świata w Danii to od tego duetu uzależniona była gra całego zespołu. Pierwsza z nich zdobyła 52 bramki i zanotowała 31 asyst, druga natomiast zaliczyła 31 trafień, do których dorzuciła 28 asyst. Bez ich kapitalnej postawy nie byłoby zwycięstwa nad Węgrami i Rosją oraz awansu do półfinału mistrzostw.

Oprócz Kudłacz-Gloc i Achruk, w Rosji nie zabraknie kilku innych szczypiornistek, które w Danii były podstawowymi zawodniczkami zespołu. Obroną nadal dyrygować będzie Monika Stachowska, na kole wystąpi Patrycja Kulwińska, a dostępu do bramki bronić będą Weronika Gawlik i Anna Wysokińska.

Spokojne o wyjazd do Astrachania mogły być ponadto lewoskrzydłowa Agnieszka Kocela oraz nowa gwiazda drużyny, prawa rozgrywająca Monika Kobylińska. Porównując ze składem z mistrzostw w Danii, w zespole znalazły się ponadto zmienniczka Kobylińskiej Aleksandra Zych, rozgrywająca Małgorzata Stasiak oraz prawoskrzydłowa Karolina Zalewska. Przy obsadzie pozostałych miejsc doszło do zmian.

Podstawową jest ta w drugiej linii - za kontuzjowaną Iwonę Niedźwiedź do drużyny dołączyła Karolina Siódmiak. Ponadto trener Rasmussen postawił na doświadczenie - na skrzydłach za młodziutkie Joannę Gadzinę i Anetę Łabudę pojawiły się Agnieszka Jochymek i Katarzyna Kołodziejska. Obie, podobnie zresztą jak Siódmiak, były z kadrą na Mistrzostwach Świata 2013, kiedy Polki po raz pierwszy weszły do półfinału.

Do dwóch pozostałych zmian doszło na lewym rozegraniu i kole. Do gry w drużynie narodowej powraca obrotowa Joanna Drabik, jeden z większych talentów polskiej piłki i zawodniczka, którą interesują się czołowe europejskie kluby. 22-latka mistrzostwa w Danii opuściła przez uraz barku, a w jej miejsce na turniej pojechała Hanna Sądej. Na lewym rozegraniu w Rosji zobaczymy natomiast klubową koleżankę Drabik, Martę Gęgę, która zastąpiła Klaudia Pielesz.

Biało-Czerwone zmagania o bilety do Rio rozpoczną w piątek meczem z Rosjankami (godz. 15:30). W sobotę zagrają ze Szwedkami (godz. 14:00), a w niedzielę ich rywalkami będą Meksykanki. Awans na igrzyska wywalczą dwie najlepsze drużyny turnieju.

Zobacz wideo: Kobylińska: Polska, Rosja, Szwecja? Ten sam poziom 

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)