Urodzona w 1995 roku Aneta Łabuda była zawodniczką reprezentacji Polski podczas ostatnich mistrzostw świata w Danii. W Vistalu Gdynia po trudnym początku sezonu coraz bardziej się rozkręcała i w ostatnich spotkaniach była kluczową zawodniczką klubowej drużyny.
Leworęczną skrzydłową zaczęła boleć prawa noga. - Trochę to trwało, ale ból był do zniesienia. Gdy zaczął się nasilać, zdecydowaliśmy się na badania. Okazało się, że jest to złamanie zmęczeniowe. Istnieje ryzyko pogłębienia tego, a nawet może dojść do pęknięcia kości. Dlatego konieczna jest przerwa - powiedziała zawodniczka.
Już bez Łabudy Vistal Gdynia musiał sobie radzić podczas Final Four PGNiG Pucharu Polski. Turniej w Lubinie zakończył się bezapelacyjnym zwycięstwem zespołu z Trójmiasta. Skrzydłowa otrzymała diagnozę właśnie tuż przed turniejem.
W półfinałach i finałach PGNiG Superligi Vistal Gdynia będzie sobie musiał radzić bez tej zawodniczki, a większa odpowiedzialność stanie na jedyną leworęczną skrzydłową - Katarzynę Janiszewską. Przypomnijmy, że w meczach o medale klubowi nie pomoże też Patrycja Kulwińska, która zaszła w ciążę.
Zobacz wideo: Jacek Zieliński: Z Legią trzeba zagrać odważnie i rozważnie
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.