Szczypiorniści z Chrzanowa do spotkania z Olimpem przystąpili bez najlepszego strzelca Kamila Kirsza, który doznał kontuzji. Znakomicie zastąpił go jednak Tomasz Kowal, który skutecznie wykańczał kontrataki, potrafił także zaskoczyć rywali rzutem z drugiej linii.
Pierwszy kwadrans spotkania był niezwykle wyrównany 8:8. Później chrzanowianie poprawili grę w obronie, co w połączeniu ze znakomitą dyspozycją w bramce Marcina Górkowskiego pozwoliło na szybkie zbudowanie przewagi. Po udanych interwencjach golkipera Cabanie wyprowadzali zabójcze kontrataki w pierwsze i drugie tempo. Niezwykle skuteczni na rozegraniu byli Michał Bednarczyk i Marcin Skoczylas. Chrzanowianie zeszli do szatni prowadząc 21:13.
Drugą połowę MTS-iacy rozpoczęli zbyt spokojnie, co wykorzystali rywale zmniejszając straty do pięciu trafień 23:18. Chrzanowianie jednak odzyskali kontrolę nad meczem. Zapędy grodkowian na korzystny rezultat zastopował Górkowski. Dobrze zaprezentował się także drugi z chrzanowskich bramkarzy Michał Wiatr, który skutecznie bronił rzuty karne. Zawodnicy Olimpu nie wykorzystali aż czterech rzutów z linii siedmiu metrów i ostatecznie przegrali 24:32.
MTS Chrzanów - UKS Olimp Grodków 32:24 (21:13)
MTS: Górkowski, Wiatr - M. Skoczylas 9, Bednarczyk 9/4, Kowal 7, Cupisz 2/1, Bogacz 1, Madeja 1, D. Skoczylas 1, Sieczka 1, Żydzik 1, Jarząbek, Jędrzejczyk, Stroński, Wierzbic.
Karne: 5/6.
Kary: 6 min.
Olimp: Wiącek, Łągiewka, Turyniewicz - Gradowski 5/4, Baran 4/1, T. Biernat 4, Kolanko 3, Matyszok 2, Żubrowski 2, Klimkow 1, Koszyk 1, Piech 1/1, Bujak, Ogorzelec.
Karne: 6/10.
Kary: 4 min.
ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}