GKS Żukowo - Wolsztyniak: Drugoligowiec zrobił krok do awansu

Materiały prasowe / Barbara Formela
Materiały prasowe / Barbara Formela

GKS Żukowo, który zajął drugie miejsce w swojej grupie II ligi pokonał w niedzielę Wolsztyniaka Wolsztyn 29:24 i jest bliżej awansu do I ligi. Rewanż rozegrany zostanie w Wielkopolsce.

Żukowianie mieli bardzo długą drogę do tego, by zagrać w barażu o I ligę. Najpierw zajęli drugie miejsce w swojej grupie II ligi, a następnie przeszli przez baraż I stopnia. Wolsztyniak miał olbrzymią szansę na uniknięcie baraży, jednak po porażce w ostatniej kolejce to w nich musi się bić o utrzymanie.

Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Na jednobramkowe prowadzenie wyszedł Wolsztyniak, jednak GKS się nie poddał i nie dał zdominować. W ofensywie brylował Adam Wieczorkowski, a karne potrafił wykorzystywać Karol Radecki. Właśnie po rzucie z siódmego metra w 16. minucie było już 9:6 dla drużyny z Kaszub.

Prowadzony przez Zbigniewa Markuszewskiego Wolsztyniak zdołał zmniejszyć stratę do jednego trafienia, jednak do remisu już nie doprowadził. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 14:11, gdy bramkarza rywala pokonał Marek Marciniak.

Tuż po przerwie żukowianie wyszli na pięciobramkowe prowadzenie. W tym momencie jednak sygnał do ataków dał zawodnik Wolsztyniaka - Hubert Kaczmarek. Wolsztyńska drużyna przegrywała już tylko dwoma bramkami, ale ponownie zaatakował ambitnie grający GKS.

Gdy w 50. minucie do wolsztyńskiej bramki trafił kołowy Paweł Dzierżawski, było już 25:18. Wolsztynianie usiłowali jeszcze zmniejszyć stratę przed rewanżem, jednak z końcowego wyniku cieszył się GKS. Żukowianie wygrali 29:24 i stoją przed szansą historycznego awansu do I ligi.

GKS Żukowo - Wolsztyniak Wolsztyn 29:24 (14:11)

GKS: Kaczmarek, Muńko - Wieczorkowski 7, Ciszewski 5, Marciniak 3, Adamczyk 3, Dzierżawski 3, Radecki 3, Orzechowski 2, Babieracki 2, Wiczkowski 1 oraz Korbus, Młynarek.
Karne: 4/6.
Kary: 6 min.

Wolsztyniak: Wieczorek, Piskorski - Kaczmarek 8, Raczkowiak 5, Szutta 4, Głowacki 2, Wajs 2, Weiss 2, Szała 1 oraz Gaweł, Lasak, Kuta.
Karne: 4/6.
Kary: 8 min.

Kary: GKS - 6 min. (Orzechowski 2 min., Babieracki 2 min., Marciniak 2 min.), Wolsztyniak - 8 min. (Kaczmarek 2 min., Wajs 2 min., Szała 2 min, Weiss 2 min.).
Sędziowie: Jerlecki, Łabuń (Szczecin).
Widzów: 290.

ZOBACZ WIDEO Michał Jurecki: Wreszcie się udało (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: