Martyna Borysławska w Vistalu Gdynia

Martyna Borysławska jest drugą zawodniczką, która dołączyła do Vistalu Gdynia. Praworęczna rozgrywająca ma w zespole brązowego medalisty mistrzostw Polski zapełnić lukę po Emilii Galińskiej.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Martyna Borysławska jest wychowanką Jutrzenki Płock. Urodziła się 22 marca 1995 roku, a w sezonie 2013/14 była najskuteczniejszą zawodniczką macierzystego zespołu. Po tym jak w 22 meczach rzuciła 147 bramek, przeniosła się do UKS-u PCM Kościerzyna. Tam złapała kontuzję, która wykluczyła ją na kilka miesięcy. Drużyna z Kaszub awansowała jednak do PGNiG Superligi kobiet. Tam Borysławska była już podstawową zawodniczką zespołu. Pod koniec sezonu prezentowała świetną skuteczność, kończąc ostatecznie rozgrywki z 97 bramkami na koncie.

Szczypiornistka w gdyńskim klubie zastąpi Emilię Galińską. - Oczywiście jest to bardzo dobra zawodniczka i darzę ją dużym szacunkiem, jednak w Vistalu chcę się pokazać jako Martyna Borysławska. Będę pracowała na swoje nazwisko, ponieważ jestem zupełnie inną zawodniczką niż Emilia. To reprezentantka Polski i bardzo ważne ogniwo Vistalu. Nie wiem jaką koncepcję ma na moją osobę trener i jaka rola przypadnie mi w udziale. Jednakże będę się starała pokazać z jak najlepszej strony. - powiedziała Borysławska.

ZOBACZ WIDEO Sparodiował Loewa i wysyła Piszczka na badania antydopingowe

Była reprezentantka Polski w swojej kategorii wiekowej przechodzi do klubu, z którego jak czas pokazał blisko jest do reprezentacji. - Nie chcę tu niczego deklarować. Jak będę się nadal rozwijała, co umożliwiać mi będą regularne występy w Vistalu, to mogę wejść na jeszcze wyższy poziom. Gra w seniorskiej reprezentacji to moje marzenie i postaram się zwrócić swoją grą uwagę selekcjonera - zdeklarowała.

W końcowej fazie ligi nowa zawodniczka Vistalu pomogła UKS-owi PCM Kościerzyna w utrzymaniu się w PGNiG Superlidze kobiet. - Byłyśmy pewne swoich umiejętności i bardzo wierzyłyśmy w utrzymanie. Zakończyłyśmy sezon z dobrą formą i to zaowocowało 10. miejscem w tabeli. Bardzo się cieszę z tego, że zrealizowałyśmy nasz cel - zakończyła.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×