Montpellier nie sprowadzi nikogo w miejsce Dragana Gajicia

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara

Montpellier Agglomeration HB nie szuka zastępstwa dla Dragana Gajicia, który w piątek rozstał się z klubem i podpisał kontrakt z Telekomem Veszprém. Francuzi zamknęli już kadrę. Zespół opuściło w sumie siedmiu graczy.

W tym artykule dowiesz się o:

Odejście Gajicia do finalisty dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów było zaskoczeniem, bo żadne media nie donosiły wcześniej o tym transferze. Słoweniec opuścił Montpellier po pięciu latach. W tym czasie wywalczył z klubem pięć trofeów.

Montpellier czekają przed nowym sezonem spore zmiany. Oprócz Gajicia z zespołu odeszło sześciu zawodników, a w trakcie rozgrywek klub przedwcześnie opuściło trzech innych - Issam Tej, Borut Mackovsek i Allahkaram Esteki.

Teraz do grona tego dołączą Matej Gaber (trafił do MOL-Pick Szeged), Arnaud Siffert (wybrał grę w HBC Nantes), Allan Villeminot (Cesson Rennes), Alexandre Saidani (Frontignan HB) oraz Felipe Borges i Jose Costa, z którymi klub nie chciał przedłużyć umów.

W ich miejsce szefostwo sprowadziło zaledwie pięciu zawodników. Transfery Theophile'a Causse, Valentina Porte i Nikoli Portnera znane były już przed rokiem, Miha Zvizej zawarł z MAHB kontrakt w grudniu, a w ostatnich dniach dołączył do nich litewski rozgrywający Jonas Truchanovicius, którym w 2013 roku interesowała się Orlen Wisła Płock.

Kadrę Montpellier uzupełniać będą młodzi zawodnicy. Dopiero czwarta lokata w rozgrywkach LNH sprawiła, że w nadchodzącym sezonie MAHB może nie zagrać w Lidze Mistrzów. Klub stara się o uzyskanie "dzikiej kartu", ale oprócz niego ubiegają się o nią dwa inne francuskie kluby - HBC Nantes i Saint Raphael Var HB.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Oto najwięksi wygrani w polskim zespole? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)