Trzecie podejście Leszka Krowickiego do kobiecej kadry

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Polskie szczypiornistki podczas treningu w Koszalinie
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Polskie szczypiornistki podczas treningu w Koszalinie
zdjęcie autora artykułu

Od 1 września Leszek Krowicki będzie pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski kobiet. To jego trzecie podejście do drużyny narodowej, a drugie jako głównego trenera.

W tym artykule dowiesz się o:

Krowicki zaprezentowany został jako selekcjoner kobiecej reprezentacji w poniedziałek, 4 lipca, w Warszawie. Podpisanie czteroletniej umowy z 58-latkiem zachwalał prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Andrzej Kraśnicki. - To wybitny trener. Osiągał wiele sukcesów na arenie międzynarodowej. Jest Polakiem, mówi po Polsku - wyliczał.

Dla pracującego od 1989 roku za granicą szkoleniowca to powrót do reprezentacji. Tuż przed wyjazdem na Zachód, w latach 1986-1988, rozpoczynający wówczas karierę trenerską Krowicki był asystentem selekcjonera kadry, Jerzego Noszczaka.

Rolę drugiego trenera reprezentacji Krowicki łączył wtedy z prowadzeniem Startu Gdańsku, z którym wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski. W 1989 roku wyjechał do Niemiec i od tego czasu nieprzerwanie pracuje za granicą.

Do Polski Krowicki mógł powrócić sześć lat temu. W 2010 roku był głównym kandydatem do objęcia reprezentacji kobiet po Krzysztofie Przybylskim, ale do podpisania umowy nie doszło, bo na przeszkodzie w rozmowach stanęły względy zawodowe i osobiste. ZPRP zakontraktował wówczas Kima Rasmussena, którego teraz zastąpi właśnie Krowicki.

ZOBACZ WIDEO "Niemcy wygrają Euro", czyli przegląd prasy z Berlina

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP

58-latek będzie oficjalnie 21. selekcjonerem reprezentacji Polski kobiet w historii. Dotychczas kadrę najdłużej prowadzili wspomniany już Noszczak (1986-1994), ustępujący właśnie Rasmussen (2010-2016) i Jerzy Ciepliński (1994-2000). Najkrótszy staż ma natomiast Dagobert Leukefeld, który w 2008 roku mimo oficjalnej nominacji nie zdecydował się podpisać umowy z ZPRP.

Kontrakt Krowickiego z ZPRP będzie obowiązywał do końca następnego cyklu olimpijskiego, czyli igrzysk w Tokio w 2020 roku. Pracę z reprezentację trener będzie łączył z prowadzeniem niemieckiego VfL Oldenburg.

Źródło artykułu:
Jak oceniasz wybór Leszka Krowickiego na selekcjonera reprezentacji Polski kobiet?
To świetna decyzja
Nie znam trenera, ocenią go wyniki
Kto inny powinien zostać trenerem
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Grieg
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tytuł się zgadza, bo w 2001 r. Krowicki prowadził tymczasowo reprezentację Niemiec w eliminacjach MŚ, ale w sumie to już jego czwarte podejście do kadry jako takiej, jeśli liczyć też pracę z mę Czytaj całość