W pierwszym pojedynku spotkały się drużyny ze Szczecina i Jicina. Obie siódemki w piątkowe popołudnie musiały uznać wyższość rywali w półfinałowych meczach Niewielka ilość kibiców, którzy postanowili spędzić sobotnie przedpołudnie na trybunach hali im. Ryszarda Matuszaka, obejrzała wyrównane spotkanie. W pierwszej połowie lepiej prezentowali się szczypiorniści Pogoni, którzy do przerwy prowadzili trzema bramkami. Po zmianie stron zawodnicy z Czech nie zamierzali składać broni i gonili wynik. Na kwadrans przed końcem meczu z przewagi szczecinian nie pozostało nic, bowiem rywale zdołali doprowadzić do remisu, a chwilę potem nawet wyjść na prowadzenie. W samej końcówce górą był jednak zespół z PGNiG Superligi, który uplasował się na najniższym miejscu podium głogowskich zawodów.
Mecz o 3. miejsce:
Pogoń Szczecin - HBC Ronal Jicin 26:24 (14:11)
Pogoń: Tatar, Matkowski - Kłodziński, Grzegorek, Wąsowski, Garbacewicz 1, Karnacewicz 2, Krupa 6, Jedziniak 3, Zaremba 4, Kniazeu 7, Zydroń 1, Bosy 2, Fedeńczak.
HBC: Machalicky, Soukup - Krahulec , Rychna 1, Burda, Bares 1, Sebek, Dedecek, Vitek 3, Bisek 1, Loskot 5, Milko 1, Sulc 3, Drbohlav, Herzan 3, Kubik 6.
W samo południe w potyczce o zwycięstwo w Memoriale zmierzyli się gospodarze z MMTS-em Kwidzyn. Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg, z lekkim wskazaniem na ekipę kwidzyńską, która przez większość czasu utrzymywała nieznaczną przewagę. Przed zejściem do szatni głogowianie zdołali odrobić straty i po 30 minutach na tablicy świetlnej widniał rezultat remisowy. Drugą odsłonę świetnie rozpoczęli podopieczni Jarosława Cieślikowskiego, którzy błyskawicznie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Głogowianie wyraźnie rozpędzeni złapali wiatr w żagle i w 40. minucie prowadzili już różnicą pięciu trafień (18:13). Świetnie w bramce spisywał się Rafał Stachera, który dzięki swoim interwencjom uruchamiał kontrę za kontrą. Z bardzo dobrej strony pokazał się nowy nabytek Chrobrego Szymon Sićko, który zaimponował kilkoma efektownymi trafieniami. Miejscowi w pełni zasłużenie odnieśli okazałą wygraną i triumfowali w dwudniowych zawodach. Było to drugie zwycięstwo z rzędu szczypiornistów Chrobrego towarzyskim turnieju. Przed tygodniem zespół z Dolnego Śląska był bezkonkurencyjny w zawodach Kers Cup w Czechach.
Mecz o 1. miejsce:
Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn 27:21 (11:11)
Chrobry: Stachera, Kapela - Pawłowski, Płócienniczak 2, Świtała 6, Sadowski , Sićko 5, Gujski 1, Tylutki 1, Sobut 2, Biegaj 1, Krzysztofik 4, Kubała 5, Rydz.
MMTS: Szczecina, Kiepulski - Janikowski 1, Genda 1, Nawrocki 1, Peret 3, Szpera 4, Klinger, Szczepański 1, Nogowski 1, Pilitowski 2, Seroka 4, Potoczny 3.
Tabela końcowa XXII Memoriału im. Ryszarda Matuszaka:
1. Chrobry Głogów
2. MMTS Kwidzyn
3. Pogoń Szczecin
4. HBC Ronal Jicin
Nagrody indywidualne:
Najlepszy zawodnik: Michał Peret (MMTS Kwidzyn)
Najlepszy bramkarz: Rafał Stachera (Chrobry Głogów)
Król strzelców: Wiktor Kubała (Chrobry Głogów)
Puchar Fair Play - MMTS Kwidzyn
Najlepsi zawodnicy poszczególnych drużyn:
Chrobry Głogów - Wiktor Kubała
MMTS Kwidzyn - Paweł Genda
Pogoń Szczecin - Kirył Kniaziew
HBC Jicin - Martin Loskot
Pamiątkowe statuetki za udział w turnieju otrzymali również trenerzy wszystkich ekip.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni olimpijska z Rio: To była miłość od pierwszego wejrzenia