Zawodnik Rhein-Neckar Loewen decyzję podjął jeszcze przed mistrzostwami świata w Chorwacji. - We wrześniu rozmawiałem o tym z Bogdanem Wentą. Powiedziałem, że mistrzostwa świata będą moim ostatnim turniejem w kadrze - przyznał.
Nawet brązowy medal zdobyty na mundialu nie zmienił decyzji Jurasika. - Właściwie medal utwierdził mnie w przekonaniu, że należy już odejść. Po sukcesie jest na to najlepszy moment. Ale gdybyśmy nic nie ugrali, też powiedziałbym pas. Zresztą na tych MŚ nie grałem dobrze. Uważam, że Patryk Kuchczyński grał lepiej ode mnie. Niech teraz on przejmie moją rolę w reprezentacji.
- Grałem w reprezentacji przez 12 lat, z których kilka ostatnich było najfajniejszą sportową przygodą w mojej karierze. Ale jestem już w takim wieku, że coraz bardziej liczą się dla mnie inne sprawy. Oczywiście chcę pozostać przy piłce ręcznej, ale zamierzam się poświęcić grze w klubie. Najbliższe trzy sezony spędzę w Vive, chcę skończyć kursy trenerskie i pracować z młodzieżą - zapowiedział szczypiornista, który ma na swoim koncie 176 meczów w koszulce z orzełkiem na piersi.
