Bartosz Konitz: Mieliśmy w planach wygrać ten mecz

Vive Kielce przegrało w Gdańsku z AZS-em AWFiS Gdańsk i przerwało tym samym swoją serię trzynastu zwycięstw z rzędu. Po meczu rozmawialiśmy z rozgrywającym kieleckiego zespołu, Bartoszem Konitzem.

Rozgrywający Vive Kielce, Bartosz Konitz przyznał, że jego zespół nie spisał się zbyt dobrze w meczu w Gdańsku. - Od samego początku zagraliśmy słabo na każdej pozycji. Szczególnie na obronie, chociaż była to dotychczas nasza mocna strona - powiedział Konitz w rozmowie z naszym portalem. - Skuteczność w ataku też była bardzo słaba. Później gdańszczanie odskoczyli nam na kilka bramek i byli na fali - dodał rozgrywający.

W środkowej części drugiej połowy, szczypiorniści z Kielc zaczęli odrabiać straty. - Trudno to odzyskać, ale jednak kilkakrotnie mieliśmy szansę wyjść na prowadzenie, a nawet mieliśmy remis. Przestrzeliliśmy jednak pięć karnych. Trzeba bardzo pochwalić chłopaków z Gdańska. Grali do ostatniej piłki, bardzo dobrze bronił Sebastian Sokołowski - chwali Konitz gdańszczan i ma nadzieje, że sytuacja nadmorskiej piłki ręcznej będzie coraz lepsza. - Mam nadzieję, że szybko zareaguje się w Gdańsku na czas i utrzyma się zespół, bo chłopaki grają bardzo dobrą piłkę. Jest im jednak trudno - dodaje sympatyczny 25-latek.

Kielczanie mają już zapewnione pierwsze miejsce przed play-offami. Gdańszczanie natomiast walczą o miejsce w play-offach. Czy gdańszczanom nie zależało bardziej na zwycięstwie, niż podopiecznym Bogdana Wenty? - Mogło to tak wyglądać, ale jesteśmy na pierwszym miejscu i chcieliśmy serię zwycięstw pociągnąć do końca ligi. Mieliśmy w planach wygrać ten mecz, jednak nie graliśmy dobrze od początku i później było ciężko - rozwiewa spekulacje Bartosz Konitz.

Kielecki zespół wciąż się wzmacnia i wciąż dochodzą nowi zawodnicy. - Na pewno to pomaga i mam nadzieję, że wszystko się ułoży i będziemy dobrze grali przez cały sezon - mówi z wiarą Konitz.

Komentarze (0)