Marcin Lijewski: Takie Wybrzeże chcielibyśmy oglądać zawsze

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Marcin Lijewski
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Marcin Lijewski

Wybrzeże Gdańsk wygrało z Meblami Wójcik Elbląg 22:17 i ma na swoim koncie już cztery wygrane. Marcin Lijewski uważa, że ostatnie porażki wpłynęły na drużynę tak, że grała na początku zbyt bojaźliwie.

W piątek zarówno na boisku, jak i na ławce trenerskiej zmierzyło się w Gdańsku wielu dobrych znajomych. - Jacek Będzikowski to mój kolega. Znamy się od lat i graliśmy ze sobą jeszcze w reprezentacji. Elblążanom życzę więc jak najlepiej, ale chciałem by punkty zostały w Gdańsku i tak się stało - powiedział Marcin Lijewski, trener Wybrzeża Gdańsk.

W pierwszej połowie to jednak Meble Wójcik Elbląg dominowały na boisku. - Graliśmy zbyt bojaźliwie. Ostatnie trzy mecze, które ułożyły się nie po naszej myśli zostawiły ślad w głowach chłopaków i wkradła się niepewność. Było to widać w pierwszej połowie. Nasza reakcja w przerwie dobrze wpłynęła jednak na zawodników i byliśmy świadkami zupełnie innej drugiej połowy. Graliśmy dużo lepiej - zauważył Lijewski.

We wcześniejszych meczach Wybrzeże często na początku grało dobrze, a później dominowali rywale. Tym razem było odwrotnie. - Zdecydowanie słabiej zagraliśmy na początku. Gorzej w ataku zagrać nie mogliśmy. Sam wynik mówi swoje. Rzuciliśmy niesamowicie mało bramek. Cieszę się, że mimo tak beznadziejnego początku, chłopacy mieli w sobie tyle sportowej złości, że potrafili ją wyzwolić w drugiej połowie. W niej widzieliśmy takie Wybrzeże, jakie chcielibyśmy oglądać zawsze - stwierdził trener.

Po wygranej zawodnicy Wybrzeża Gdańsk w lepszych nastrojach będą mogli udać się do Mielca, gdzie zmierzą się z miejscową Stalą. Obecnie prezentują się dużo lepiej, niż mielczanie, którzy wygrali zaledwie jeden mecz z ośmiu. Biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie porażki SPR Stal poniosła rzucając przynajmniej sześć bramek mniej od rywali, gdańszczanie na pewno nie pojadą na południe Polski po to, by tylko rozegrać mecz.

ZOBACZ WIDEO: Polska biegaczka przeżyła bardzo trudne chwile. "Martwiłam się nawet o śniadania"

Komentarze (0)