Kieleccy fani wyróżnieni przez EHF

Kultury i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego. Choć wynik meczu nie był korzystny dla naszego zespołu, to znakomity aktor był pod wrażeniem atmosfery panującej w Hali Legionów - Szczypiorniaka na żywo oglądałem pierwszy raz w życiu. [b]Ale nie o meczu chciałbym, a o tym czego byłem świadkiem po jego zakończeniu. Myślę o niezwykłym zbrataniu kibiców z zawodnikami. O przyjaźni na dobre i na złe. Osobliwe, wzruszające zjawisko. Brawo kieleccy kibice! Brawo zawodnicy! Brawo trener! Dzidzuś - wracaj!!![/b]"[/quote] Super uznanie dla naszych kibicowskich wysiłków - widać wielu potrafi docenić to co robimy dla atmosfery i drużyny - my jako kibice.

miejmy nadzieje że vive zmaże jarzmo porażki w kolejnych meczach.

[/b][/quote] [b][quote] "Nic sie nie stało -Iskierko nic się nie stało..." - te żałosne biadolenie nawet świetego wyprowadziłoby z równowagi! Otóz stało się ! Helmuty złomotały nam dupę aż strach! [/b][/quote] [b][quote] Kaczka jest cieniem tego zawodnika, który grał jeszcze 2 lata temu. Po sezonie pierwszy do odstrzału. [/b][/quote] [b][quote] A moim zdaniem przyczyną porażki był beznadziejny doping ! Jak Vive przegrywało trzeba ją wspierać szybkim dopingiem, a nie smętne kawałki o Iskierce, przy takim dopingu można było usnąć. Pan Papaj też dziś przysypiał. [/b][/quote]

kawałki o Iskierce, przy takim dopingu można było usnąć. Pan Papaj też dziś przysypiał." ""Nic sie nie stało -Iskierko nic się nie stało..." - te żałosne biadolenie nawet świetego wyprowadziłoby z równowagi! Otóz stało się ! Helmuty złomotały nam dupę aż strach! "