Siódemka rundy zasadniczej ekstraklasy kobiet

Sezon 2008/2009 wkracza w decydującą fazę. W najbliższy weekend rozpocznie się faza play-off. Czas jednak na wyróżnienie najlepszych zawodniczek sezonu zasadniczego. Aż trzy piłkarki ręczne obroniły miejsce w pierwszej siódemce. Najwartościowszą szczypiornistką została rozgrywająca Interferii Zagłębia Lubin, Joanna Obrusiewicz, która aż czternastokrotnie znalazła się w naszym zestawieniu.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Małgorzata Sadowska (SPR Asseco BS Lublin) [5]

Spotkania: 18

Bramki: 0

Walka na tej pozycji była najbardziej wyrównana. O miejscu w pierwszej siódemce naszego zestawienia zadecydowała mniejsza liczba meczów, które bramkarka mistrzyń Polski potrzebowała do zdobycia odpowiedniej liczby wyróżnień. Małgorzata Sadowska grała bardzo równo. Nie przeszkodziło jej nawet duże zamieszanie wokół byłego klubu, AZS-u AWFiS Gdańsk. Tak w starej, jak i w nowej drużynie (SPR Asseco BS Lublin) kilkukrotnie potrafiła odebrać przeciwniczkom chęć do gry. Kariera niezwykle żywiołowej, obdarzonej świetnym refleksem zawodniczki rozwija się bardzo szybko, dzięki czemu powoli staje się jedną z kluczowych zawodniczek reprezentacji Polski. Należy również dodać, że jest to jedna z trzech zawodniczek, które drugi rok z rzędu potwierdzają supremację na swojej pozycji.

Lewe skrzydło: Kinga Polenz (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [12]

Spotkania: 22

Bramki: 161

Średnia bramek: 7,32

Drugi raz z rzędu miejsce w pierwszej siódemce portalu SportoweFakty.pl znalazła lewoskrzydłowa Piotrcovii Piotrków Trybunalski. W sezonie zasadniczym Kinga Polenz rozegrała wszystkie mecze. Od postawy tej zawodniczki często zależały wyniki zespołu w którym występuje bowiem to na niej, wobec kontuzji Agaty Wypych, w dużej mierze oparta była gra. Z tego zadania wywiązała się bardzo dobrze, rzucając w sezonie zasadniczym 161 bramek (średnio 7,32) i będąc, z dużą przewagą, na czele klasyfikacji snajperek ekstraklasy kobiet. Niestety jej drużyna nie zawsze potrafiła dostosować się do tego poziomu. Wydaje się, że czas najwyższy aby ta zawodniczka zastanowiła się nad wyjazdem do zagranicznego klubu bowiem w Polsce ma już uznaną markę i raczej nie rozwinie jeszcze bardziej swojego talentu.

Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (Interferie Zagłębie Lubin) [14]

Spotkania: 21

Bramki: 136

Średnia bramek: 6,48

Runda zasadnicza, a szczególnie jej druga część, należała do Joanny Obrusiewicz. Rozgrywająca Interferii Zagłębia Lubin z 136 bramkami (średnia 6,48) zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelczyń. Poprowadziła ona swój zespół do pozycji wicelidera ekstraklasy dzięki czemu w fazie play-off zmierzą się one ze Startem Elbląg, który wydaje się przeciwnikiem zdecydowanie w zasięgu lubinianek. Postawą na boisku zwróciła również uwagę trenera kadry, który po raz kolejny powołał ją do reprezentacji. Kontuzja pleców nie pozwoliła jej jednak wziąć udziału w zgrupowaniu. Jeżeli zawodniczka ta utrzyma formę także podczas walki o medale, ciężko będzie zatrzymać jej zespół. Joanna Obrusiewicz była najbardziej wartościową szczypiornistką ligi, czternastokrotnie pojawiając się w naszym zestawieniu.

Środek rozegrania: Joanna Waga (Zgoda Ruda Śląska) [11]

Spotkania: 22

Bramki: 123

Średnia bramek: 5,59

To może być przełomowy sezon rozgrywającej Zgody Ruda Śląska. Po poważnej kontuzji zdołała powrócić do znakomitej formy. Szczególnie końcówka rundy zasadniczej należała do Joanny Wagi bowiem ostatnich pięć kolejek miała stałe miejsce w naszym zestawieniu, w sumie pojawiając się w nim aż jedenastokrotnie. Zawodniczka pokazała, że w tej chwili jest jedną z najlepszych środkowych rozgrywających, które występują na parkietach ekstraklasy. Jak przystało na zawodniczkę kreującą grę wyróżniała się wieloma niekonwencjonalnymi zagraniami, asystując przy trafieniach koleżanek. Sama również potrafiła celnym rzutem zakończyć akcję, zdobywając w sumie 123 bramki (średnia 5,59). Nie mogło to umknąć trenerowi kadry, który jednocześnie pracuje w Zgodzie, i szczypiornistka ta została powołana na turniej towarzyski rozegrany w czeskim Chebie. Tam zaprezentowała się równie dobrze, prawdopodobnie zapewniając sobie na dłużej miejsce w reprezentacji Polski.

Prawe rozegranie: Alesia Mihdaliova (Start Elbląg) [9]

Spotkania: 22

Bramki: 121

Średnia bramek: 5,5

Białoruska rozgrywająca Startu Elbląg grała dość nierówno, jednak na swojej pozycji okazała się najlepsza. Wystąpiła we wszystkich spotkaniach rundy zasadniczej zdobywając 121 bramek (średnia 5,5) co jest najlepszym wynikiem w jej drużynie. Dobra gra leworęcznej rozgrywającej przekładała się na wyniki zespołu. Alesia Mihdaliova stara się obecnie o nadanie jej polskiego obywatelstwa. W przypadku pozytywnego zakończenia tej sprawy ma szansę na występ w reprezentacji Polski, bowiem jej szkoleniowiec, Krzysztof Przybylski, na początku swojej pracy wyraził zainteresowanie elbląską szczypiornistką.

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Asseco BS Lublin) [12]

Spotkania: 21

Bramki: 106

Średnia bramek: 5,05

Małgorzata Majerek to trzecia z zawodniczek, które obroniły swoje pozycje sprzed roku. Zresztą na kolejny raz z rzędu występuje deficyt wartościowych szczypiornistek na prawym skrzydle. Piłkarka ręczna SPR-u Asseco BS Lublin cały czas utrzymuje niezwykle równą, wysoką formę, która uprawnia tę zawodniczkę do gry w reprezentacji. Tym bardziej cieszy fakt, że zadeklarowała ona w razie potrzeby swoją pomoc kadrze. Niestety pod koniec lutego przeszła ona zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego i nie jest pewne czy wystąpi w fazie play-off co byłoby znacznym osłabieniem mistrzyń Polski tym bardziej, że w 21 meczach popularna "Mania" rzuciła 106 bramek (średnia 5,05).

Kołowa: Joanna Dworaczyk (Politechnika Koszalińska) [12]

Spotkania: 21

Bramki: 115

Średnia bramek: 5,48

Kołowa Politechniki Koszalińskiej pomimo 31 lat jest jednym z odkryć sezonu zasadniczego. Zdobyła 115 bramek (średnio 5,48) co jest bardzo dobrym osiągnięciem na jej pozycji. Występy w lidze zaprocentowały powołaniem do kadry na eliminacje do mistrzostw świata rozgrywane w Dąbrowie Górniczej gdzie była najlepszą polską zawodniczką, a także ostatnio na turniej w Chebie. Joanna Dworaczyk w dużej mierze przyczyniła się również do awansu swojej drużyny do finału Pucharu Polski w którym to podopieczne Waldemara Szafulskiego będą bronić trofeum zdobytego w poprzednim sezonie.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Izabela Czarna (Interferie Zagłębie Lubin) [5]

Lewe skrzydło: Sabina Włodek (SPR Asseco BS Lublin) [7]

Lewe rozegranie: Marta Gęga (Carlos-Astol Jelenia Góra) [7]

Środek rozegrania: Anna Lisowska (Start Elbląg) [6]

Prawe rozegranie: Agnieszka Podrygała (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [5]

Prawe skrzydło: Monika Gunia (Interferie Zagłębie Lubin) [7]

Kołowa: Ewa Damięcka (SPR Asseco BS Lublin) [10]

[] - liczba w nawiasie oznacza liczbę wyróżnień portalu SportoweFakty.pl.

Źródło artykułu: