Gdy miał 1,5 roku przeszedł pierwszą operację. Chirurdzy musieli "załatać" dziurę w sercu, z którą przyszedł na świat. Mimo to czego go jeszcze jedna operacja, która powinna zakończyć czas niepokoju o jego bezpieczeństwo. Jednak, by do tego doszło potrzebna uzbierać określoną sumę pieniędzy.
Pomóc w tam ma akcja "Podaruj uśmiech i zdrowie Bartusiowi Świderskiemu", którą zapoczątkowali radni Nowego Sącza - Michał Kądziołka, a także Patryk Wicher. Polega ona na wypiciu jednej szklanki soku z cytryny, przelaniu 10 złotych na konto Bartusia oraz wyzwaniu dwóch kolejnych osób, które podejmą się tego zadania. Wszystko to należy nagrać i opublikować na profilu Facebookowym (oznaczając nominowane osoby). Cała akacja trwa do końca stycznia 2017 roku.
W pomoc zaangażowały się piłkarki ręczne i sztab szkoleniowy MKS-u Olimpia-Beskid Nowy Sącz. Przed jednym z treningów odwiedził je główny bohater akcji, wraz z radnym Kądziołką. Wszyscy razem wypili sok z cytryny, a dziewczyny przelały pieniążki na konto.
- Cieszymy się, że mogłyśmy wziąć udział w akcji. Podjęłyśmy się tego zadania, bo wiemy, że jest to szczytny cel i mamy nadzieję, że przedsięwzięcie trafi do szerszego grona ludzi. Liczymy na to, iż oni również przyłączą się do akcji i pokażą swoje wielkie serce, dokładając symboliczną cegiełkę na leczenie Bartusia. Właśnie dlatego do zadania nominowałyśmy siatkarki z STS Sandecja - powiedziała Agnieszka Leśniak.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego
Sądeckie szczypiornistki wspomogły Bartusia także w inny sposób. Mianowicie przekazały one koszulkę z autografami całego zespołu. Trafi ona na licytację, a cały dochód zostanie przeznaczony na sfinansowanie leczenia.
- Bartuś jest bardzo sympatycznym oraz otwartym chłopcem. Naprawdę warto się przyłączyć do tej akcji, aby wywołać uśmiech na jego twarzy i pomóc mu wrócić do zdrowia. Mamy nadzieję, że przekazana koszulka przyczyni się do tego - zakończyła kapitan zespołu.