- Odkąd jestem w klubie, nie pamiętam takiego szpitala w drużynie. Wychodzi zderzenie z Superligą - mówił przed spotkaniem dyrektor "Meblarzy", Łukasz Kuliński. Jego zespół problemy kadrowe miał już na starcie sezonu, ale w ostatnich tygodniach w szatni drużyny doszło do plagi kontuzji. Efekt był taki, że na wyjazdowy mecz do Płocka beniaminek pojechał w 11-osobowym składzie.
W domowym spotkaniu z MMTS-em wcale nie miało być lepiej. Z gry wyłączeni byli Paweł Adamczak, Jakub Malczewski, Kamil Netz, Damian Malandy i Mikołaj Kupiec, a pod znakiem zapytania stał występ Bartosza Dudka i Daniela Żółtaka. Tych dwóch ostatecznie udało postawić się na nogi i tylko dzięki temu w składzie "Meblarzy" znalazło się 12 graczy.
Obaj zawodnicy byli później czołowymi postaciami beniaminka. Żółtak dowodził obroną, a Dudek świetnie bronił i razem Bartoszem Janiszewskim oraz Piotrem Adamczakiem "trzymali" zespół w grze. Gospodarze walczyli ambitnie, z tym, że na prowadzenie wyszli tylko raz - w 1. minucie.
MMTS wygrywał praktycznie przez całe spotkanie, ale nie był w stanie utrzymać solidnej przewagi. W 11. minucie gracze Patryka Rombla wyszli na prowadzenie 6:3, które gospodarze zmniejszyli później do jednej bramki. Tuż przed przerwą Mateusz Seroka dał kwidzynianom cztery gole przewagi (14:10), ale znów "Meblarze" ruszyli w pogoń i tuż przed końcem meczu doprowadzili do stanu 21:22. Rywali nie udało się im jednak "złamać".
Losy meczu przesądził Michał Potoczny, którego bramka z rzutu karnego dała MMTS-owi wygraną. Młody rozgrywający dobrze zastąpił nieobecnego Tomasza Klingera i spotkanie zakończył z pięcioma trafieniami. Oprócz niego tyle rzucili też Seroka i Michał Peret, a po jednej bramce więcej zdobyli najskuteczniejsi w Meblach Adamczak i Janiszewski.
14. kolejka PGNiG Superligi:
Meble Wójcik Elbląg - MMTS Kwidzyn 21:23 (10:14)
Meble Wójcik:
Dudek - Dorsz 1, Janiszewski 6, Szopa 3 (1/2), Nowakowski, Olszewski 1 (0/1), Pi. Adamczak 6, Żółtak, Moryń 4 (1/3), Tórz
Karne: 2/6
Kary: 6 min. (Pi. Adamczak - 4 min., Żółtak - 2 min.)
MMTS: Kiepulski, Szczecina - Genda 3, Krieger 2, Peret 5, Szpera, Szczepański, Rosiak, Nogowski 1 (0/1), Seroka 5 (2/3), Potoczny 5 (2/2), Janikowski, Pilitowski 2
Karne: 4/6
Kary: 4 min. (Genda, Janikowski - po 2 min.)
Sędziowali: Bartosz Leszczyński oraz Marcin Piechota (obaj Płock)
Widzów: 400
ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos uratował Real na Camp Nou! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]